"Coco Milk for cooking" marki dr Antonio Martins - Recenzja

Nie jestem wielką znawczynią kuchni tajskiej. Ba! Nawet nie jestem dobrą kucharką:) Master Chefem na bank bym nie została i kurczę się cała, jak słyszę: "Oddawaj Fartucha!", bo wiem, że to na pewno do mnie:) W ogóle daleko mi do ideału, powiedzmy to sobie szczerze.

Czasem jednak wstępuje we mnie nowy duch, który szepta mi do ucha, że dziś wyczeruję w kuchni arcydzieło. Poddaję się temu całkowicie i rzeczywiście wychodzi:) Wiara jednak czyni cuda!

Z mleczkiem kokosowym już dawno chciałam zaromansować, ale te puszki tłustej mazi, których zawartość trzeba było niemal kroić nożem, mnie przerażały.

Etykietka na puszce prawie zawsze straszyła takim składem:

  • kokos
  • woda
  • cukier
  • substancje zagęszczające: skrobia modyfikowana (E1422) i guma guar (E412)
  • substancja emulgująca: polisorbat 60 (E435)
  • substancja konserwująca: E223
  • regulator kwasowości: kwas cytrynowy.

Brrr, momentalnie przechodziła mi ochota na kurczaka w sosie curry i nawet na lody kokosowe, tym bardziej, że zawartość tłuszczu w takim mleczku dochodziła nawet 17%!!!.

Już nawet miałam ochotę sama zrobić mleczko kokosowe (bo można!), gdy dostałam w prezencie coś, co zaczarowało mnie zupełnie. Otóż producent wody kokosowej, o której miałam przyjemność pisać wcześniej http://creativemagazine.pl/woda-kokosowa-z-ananasem-i-acerola-recenzja,147 przysłał mi mleczko do gotowania.

Trochę nieufna, trochę zrezygnowana, otworzyłam kartonik, nie spodziewając się niczego dobrego (pamiętałam swoje pierwsze spotkanie z wodą i myslałam, że i tu pewnie, nie czeka mnie miłość od pierwszego haustu). Pierwsze zdziwnienie nastapiło tuż po przelaniu mleczka do szklanki. Aksamitne, białe cudo, z wyglądu przypominajace maślankę:) Nieśmiało przechyliłam szklankę i kolejne zdziwienie: mleczko wcale nie było słodkie! Miało posmak kokosa, ale nie było słodkie i co najważniejsze: nie było tłuste!!!


"Coco Milk for cooking" charakteryzuje się bowiem niską zawartością tłuszczu (poniżej 3%). O tym i o jego składzie mogłam przeczytać na kartoniku.

Skład:

  • 60% miąższ z kokosa
  • 10% naturalna woda kokosowa
  • 30% woda źródlana


Ponieważ nie wiedziałam ile powinno być mleczka w mleczku, dlatego zasięgnęłam opinii mojego "ekperta". Skontaktowałam się z moją koleżanką, która jest aktualnie w Indiach (tak, to ta sama która prowadzi świetnego bloga – słynna La Lhoux http://ladylhoux.blogspot.com/p/indie-moja-miosc.html?spref=fb i zapytałam: ile mleczka w mleczku ma jej mleko kokosowe?

Otóż tam proporcje są takie: 90% to mleczko a tylko 10% to woda. Tutaj mamy 70%, więc nie jest źle, zważywszy, że inne mleczka, oprócz wody, mają jeszcze mnóstwo innych ulepszaczy (kolejne brr).

Punkt dla coco milk:) Nie dawałam jednak za wygraną, wszak nie tak łatwo mnie podejść i zadowolić. Ugotowałam zupę marchewkową i jedną cześć zupy zrobiłam z mleczkiem vivalife, a drugą z mleczkiem z jakiejś sieciówki. Wiedziałam już, że mleczko coco milk pod wzgledem jakości i wartości, nie ma sobie równych, ale czy to się przełoży na smak? Czy może trzeba będzie wybierać, jak to w życiu bywa: zdrowie czy przyjemność?

I już Was uspokajam: jest i jedno i drugie:) Dwie sroki złapane:) Zupa wyszła przepyszna!

Nie była mdła, nie była za słodka, nie trzeba było dodawać nawet cytryny. Mleko kokosowe podbiło tylko jej smak, tak, że było czuć wszystko co najlepsze w tej zupie, a więc i imbir i marchewkę:))) Mleczko wyszło obronnie z każdej mojej próby. Moim zdaniem jest idealne.

Drugi kartonik poprostu wypiłam, nie mogłam się oprzeć. Nie wyobrażam sobie żebym mogła to zrobić z innym mleczkiem kokosowym, które do tej pory miałam w ręce. Fantastyczne jest jako dodatek do kawy, słodkich deserów i drinków. Może być alternatywą dla osób z alergią na mleko krowie.

Mleczko kokosowe z tak niską zawartością tłuszczu może być idealną propozycją dla osób dbających o linię. Polecam miłośnikom niebanalnych smaków! Naprawdę polecam!

Tak mnie to mleczko rozochociło, że pichce bez opamiętania:) Drżyj Magdo Gessler. I'm coming soon:)))

Moja ocena 10/10 z wykrzyknikiem:)))

Monika Koprowska-Ludwig

Komentarze
Jeśli jesteś człowiekiem to przesuń suwak w prawo
  PRODUKT TYGODNIA  
produkt tygodnia
  PORADY  
Kwasy w pielęgnacji zimowej - które wybrać i jak ...

Kwasy to temat, który powraca z ogromnym echem jesienią i pozostaje z nami zazwyczaj przez całą zimę. Ta pora roku pozwala odrobinę zaszaleć ze składnikami ...

Pogotowie kosmetyczne - regeneracja skóry zimą

Zima to wyjątkowo trudny okres dla skóry, szczególnie tej wrażliwej, nadreaktywnej, czy suchej. Mróz, zmiany temperatury, wiatr i suche powietrze w pomieszczeniach ...

Wyjątkowe zestawy prezentowe na każdą kieszeń - podaruj ...

Mikołajki tuż tuż, został miesiąc do świąt więc to idealny moment, aby pomyśleć o prezentach na Gwiazdkę. Nie warto zostawiać tego na ostatnią chwilę i w ...

  POPULARNE  
"50 twarzy Greya" - film: kto zagra główne role?
10 najmodniejszych stylizacji męskiego zarostu na 2016 rok
Nowe oblicze Greya - Recenzja
10 najdroższych perfum świata