Mówią o nich „żywe lalki”, bo każdy ranek zaczynają od makijażu oczu, nałożenia dużej ilości pudru na twarz oraz stworzenia odpowiedniej stylizacji z ubrań przypominających te dziecięce. W ciągu dwóch godzin są w stanie przeistoczyć się w osobę przywodzącą na myśl swym wyglądem lalkę Barbie lub kobiecą postać rodem z Anime.
Dakota Rose Ostrenga, czyli Kota Koti, mieszka w Orlando na Florydzie i poszła w ślady swej starszej siostry, znanej w środowisku You Tube między innymi ze swego „kreskówkowego” wyglądu oraz reportażu, jaki napisało o niej czasopismo ”Rolling Stone”. Co ciekawe, Kota Koti na swoich dawnych zdjęciach nie wygląda tak dziecinnie, jak obecnie. Ponadto nie wiadomo, ile właściwie ma lat – widzowie jej kanału You Tube podejrzewają, że jej wiek oscyluje w przedziale 16 – 18 lat. Ona sama jednak niczego nie zaprzecza ani nie potwierdza.
Wizerunkiem małej dziewczynki posługuje się również Venus Angelic, 15 – latka z Londynu. Jej cechą rozpoznawczą są platynowe blond włosy, w dotyku przypominające syntetyczne, co w rzeczywistości jest wynikiem comiesięcznego rozjaśniania. Dziewczynka ma 5 milionów wyświetleń na You Tube, na fan page’u Facebook zaś 13 tysięcy fanów, aktywnie śledzących jej wpisy.
Venus mówi głosem 6 – latki, co, jak wyjaśnia jej mama, Margaret, jest wynikiem posługiwania się dużą ilością języków obcych: „Mieszkałyśmy w wielu krajach świata – wyjaśnia Margaret – Córka mówi wysokim tonem i w ten nietypowy sposób właśnie dlatego, że opanowała kilka języków obcych. Już samo to sprawia, że Venus jest taka wyjątkowa. Fani to kochają.” Mama Venus wspiera córkę w każdym jej kroku, pozwalając na rozwijanie swej pasji i kariery. Uczy ją w domu: „Sama chciała zostać w domu, szkoła nie była właściwym miejscem dla Venus, dlatego w pełni poparłam jej decyzję. Czasem martwię się, że córka bywa samotna, lecz z drugiej strony tylu ludzi ją poznało i pokochało. Staram się ją chronić, lecz pozwalam jej na wiele, bo to mądra dziewczynka.” Margaret planuje w najbliższej przyszłości zabrać dziecko do Japonii, gdzie Venus zaproponowano już kontrakt z agencją aktorską oraz w modelingu.
Anastazja Szpagina (pseudonim Fukkacumi) to kolejna dziewczyna, stylizująca się na bohaterkę Anime. Ta 19 – letnia Ukrainka interesuje się kulturą japońską, a jej celem było upodobnienie się do „Czarodziejki z Księżyca”. Swe marzenie osiągnęła nie tylko makijażem oraz strojami, ale i dzięki zmianom jakim poddała swoje ciało – musiała schudnąć, by upodobnić się do postaci z kreskówki. Anastazja przy wzroście 158 cm waży 39 kg, ale dla niej to wciąż za dużo. W niedalekiej przyszłości planuje operację powiększenia oczodołów. Na razie zaprzecza, jakoby poddała się jakiejkolwiek operacji plastycznej. Patrząc jednak na jej zdjęcia, wyznanie te można poddać pod wątpliwość.
Podobnie można rzec o Valerii Lukyanovej, okrzykniętej mianem „żywej lalki Barbie”. Ona sama twierdzi, iż wygląd nie jest dla niej najważniejszy, a piękno oraz seksapil czerpie z jej „pięknej duszy”. Lukyanova uczy się w School of Out-of-Body Travel, gdzie zdobywa umiejętności potrzebne jej do zostania tzw. instruktorką podróży astralnych. Podobno swe sukcesy zawdzięcza licznym medytacjom, podczas których przenosi się do świata astralnego i pokonuje różne odległości duszy. Jest jednakże druga strona owej „uduchowionej” dziewczyny – Valeria spędza codziennie aż pięć godzin na zabiegach kosmetycznych! Ponadto chirurg, wypowiadający się na temat „żywej lalki Barbie” w magazynie ”People”, przyznał na podstawie analizy jej zdjęć, że dziewczyna musiała poddać się co najmniej trzynastu operacjom plastycznym: wycięciu żeber, aby jej talia była bardziej wcięta; powiększeniu biustu; operacji nosa, kości policzkowych i brody. Valeria nosi również soczewki kontaktowe, powiększające jej oczy, doczepia sztuczne rzęsy oraz stosuje drakońską dietę.
Dyskusję nad zjawiskiem zmiany ciała i wyglądu przez młode dziewczyny, chcące upodobnić się do postaci Anime lub lalki Barbie, podjęła również psycholog - Deidre Sanders. Wypowiedziała się o przypadku Venus Angelic: „To smutne, że młoda dziewczyna w ten sposób marnuje sobie życie – mówi – Można odnieść wrażenie, że Margaret od córki z krwi i kości wolałaby lalkę. Venus ma już piętnaście lat, a to wiek, w którym dziecko powinno wydostać się spod matczynego klosza.”
Inni psychologowie także ostro skrytykowali to zjawisko. Twierdzą, że rozpowszechnianie mody na przypominanie bohaterek Anime lub lalek Barbie ma niekorzystny wpływ na dorastające dzieci, które wzorując się na swoich idolkach, mogą przechodzić proces wypierania swojej fizycznej dojrzałości. Jak zauważa Hilary Levey Friedman z Harvardu, widoczne zagrożenie może również pochodzić ze strony pedofilów, których przyciągają filmy „żywych lalek”. Sama Venus narzekała w jednym z wywiadów, iż przez rok pisał do niej 24 – letni mężczyzna, wyznający swą miłość „w sposób nieprzyjemny”. Z kolei znajomość Kiki Kannibal ze swoim fanem skończyła się dla niej tragicznie – została przez niego zgwałcona. Nie długo po tym zdarzeniu Kiki musiała zmienić swą tożsamość oraz adres zamieszkania, ponieważ inny fan groził jej śmiercią.
W całym zjawisku przekształcenia w „żywe lalki” smutne jest to, że dziewczyny swój czas poświęcają głównie na makijaż oraz dobieranie odpowiednich ubrań. Upodabniają się do postaci istniejących w wykreowanym przez siebie świecie, który wydaje się tak różowy, jak kolejna kupiona przez nie sukienka. Dziwić może również postawa matki jednej z dziewczyn upodabniających się do postaci Anime – Venus.
Sposób życia bohaterek artykułu raczej nie jest godny naśladowania, ich codzienność wydaje się banalna. Nie ma w niej miejsca na prawdziwe życie. Nic dziwnego, że temat znalazł swoje miejsce w kręgu psychologów – „żywe lalki” mogą być kolejnym, niebezpiecznym dla dorastających problemem.
Sylwia Bałuk
Kwasy to temat, który powraca z ogromnym echem jesienią i pozostaje z nami zazwyczaj przez całą zimę. Ta pora roku pozwala odrobinę zaszaleć ze składnikami ...
Zima to wyjątkowo trudny okres dla skóry, szczególnie tej wrażliwej, nadreaktywnej, czy suchej. Mróz, zmiany temperatury, wiatr i suche powietrze w pomieszczeniach ...
Mikołajki tuż tuż, został miesiąc do świąt więc to idealny moment, aby pomyśleć o prezentach na Gwiazdkę. Nie warto zostawiać tego na ostatnią chwilę i w ...