Facebook to już potęga – nie da się temu zaprzeczyć. Konto na tym portalu mają nie tylko osoby prywatne, ale też gwiazdy oraz poważne firmy. Nic zatem dziwnego, że zainteresowali się nim także ci o niezbyt czystych intencjach – wykorzystując naszą naiwność, mogą nie tylko tanim kosztem fundować sobie reklamę, ale i wykorzystać nasze dane do „niecnych” celów. O kim mowa? Przedstawiamy Wam „żebrolajków” i tych, którzy popularne „lajki” wyłudzają.
DAJ LAJKA!
Pierwsza kategoria Facebookowiczów jest w zasadzie niegroźna, o ile zależy im tylko na podniesieniu popularności portalu czy reklamie firmy. Niestety, często chodzi także o wyłudzanie naszych danych osobowych – które przecież bez głębszego zastanowienia (i co gorsze – bez wątpliwości!) podajemy na Facebooku. Żebrolajki, przy pomocy przeróżnych sposobów zdobywają nasze kliknięcia „lubię to!” – i wszystkie te dane otrzymują. Oto kilka z bardziej popularnych metod:
WYŁUDZACZE
Jak udowadniają powyższe przykłady, o „lajki” można sprytnie żebrać, albo je bezczelnie wyłudzać. O tym, że ktoś posłużył się naszą niewiedzą lub nieświadomością może mówić istnienie w naszych ulubionych stronach profili tych, których nigdy… nie polubiliśmy. Jak do tego dochodzi? Jedną z najnowszych metod jest tworzenie na stronie internetowej – np. na portalu informacyjnym, niewidzialnego skryptu. Wystarczy, że w jednej zakładce mamy otwartą stronę Facebooka, a na drugiej chcemy kliknąć w jakąś informację zamieszczoną w innym serwisie. Nie udaje nam się, sądzimy, że to z powodu jakiegoś błędu i próbujemy więc ponownie (tym razem – z powodzeniem). Nie wiemy jednak, że pierwsza próba była jednocześnie naszym „polubieniem” wybranej treści – i w ten oto sposób możemy stać się miłośnikami klubu ze striptizem czy jakiegokolwiek innego profilu.
„PROSZĘ, PODAJ MI SWOJE NAZWISKO, ADRES I NUMER TELEFONU”
Jak zareagowalibyśmy, gdyby ktoś zupełnie obcy podszedł do nas na ulicy i poprosił o te oraz inne dane? Z pewnością bylibyśmy oburzeni – nie tylko samą bezczelnością tego, kto pyta, ale też faktem, że mielibyśmy podać swoje tak osobiste informacje! Warto zatem wiedzieć, że „lajkując” takie, a nie inne profile, robimy dokładnie to samo – podajemy na tacy wszystkie dane na nasz temat. Jedyna różnica polega na tym, że nie widzi tego… kto pyta.
Kwasy to temat, który powraca z ogromnym echem jesienią i pozostaje z nami zazwyczaj przez całą zimę. Ta pora roku pozwala odrobinę zaszaleć ze składnikami ...
Zima to wyjątkowo trudny okres dla skóry, szczególnie tej wrażliwej, nadreaktywnej, czy suchej. Mróz, zmiany temperatury, wiatr i suche powietrze w pomieszczeniach ...
Mikołajki tuż tuż, został miesiąc do świąt więc to idealny moment, aby pomyśleć o prezentach na Gwiazdkę. Nie warto zostawiać tego na ostatnią chwilę i w ...