Dodaj zdjęcie do galerii

ABY MÓC DODAĆ ZDJĘCIE DO NASZEJ GALERII MUSISZ BYĆ ZALOGOWANY.

Woda toaletowa, Aire Sensual, Loewe

Loewe to hiszpański dom mody z siedzibą w Madrycie. Z ponad setką lat tradycji, na świecie słynie przede wszystkim z luksusowych wyrobów skórzanych.

W 1985 roku powstał pierwszy zapach Loewe – Aire. Aire Sensual to jego nowa odsłona. Nowoczesny, a jednocześnie ponadczasowy flakon. Kampania reklamowa, której bohaterką jest Carmen Corella, gwiazda i wicedyrektor Baletu Corella, uchwycona w tańcu przez jednego z czołowych fotografów hiszpańskich Eugenio Remenco. Elegancki, kwiatowo-owocowy zapach ze zmysłową nutą piżma. To wszystko składa się na obraz kobiety nowoczesnej, pięknej, zmysłowej, wolnej i pewnej swojej wartości.

A teraz słów kilka na temat kombinacji zapachowej.

• Nuty głowy, innymi słowy nuty górne, czyli to co wyczuwamy po 30 sekundach, to cytryna kalabryjska, olejek z drobniutkich, niedojrzałych pomarańczy, mandarynka i zielone jabłko.
• Nuty serca, inaczej nuty łączące, czyli to co nasz nos uchwyca po 10 minutach, to jaśmin indyjski, frezja i konwalia.
• Nuty bazy, to co decyduje o trwałości zapachu , to piżmo, ambra, drzewo cedrowe i olejek z korzenia wetiwerii.

Ponieważ dobór zapachu jest kwestią niesłychanie osobistą, nie zamierzam Aire Sensual wystawiać oceny. Perfumy czy wody toaletowe pachną na każdym inaczej. To zależy od ph skóry, hormonów, potu. Na mojej skórze, Aire Sensual pachnie kwaśno i irytująco.

A na zakończenie, ciekawostka: dwa składniki bez których nie istniałby przemysł perfumeryjny.

Pierwszy z nich to ambra, która według mitów, potrafi hipnotyzować syreny. Ambra to nic innego jak wydzielina z przewodu pokarmowego kaszalota. Jest ona, prawdopodobnie, wynikiem niestrawności lub zaparcia wieloryba. Ambra unosi się na powierzchni wody, a następnie wyrzucana jest na brzeg oceanu. Ma konsystencję wosku, miękknie w cieple dłoni i ulega upłynnieniu w temperaturze wrzenia wody. Jest to jeden z nielicznych naturalnych surowców przemysłu perfumeryjnego. Ambra ma zapach końskiego potu i morza. W przemyśle perfumeryjnym, poza balsamicznym zapachem, wykorzystuje się ją jako doskonały utrwalacz. Obecnie naturalna ambra jest niedostępna ze względu na ochronę kaszalotów i wytwarza się jej substytuty syntetyczne lub roślinne, między innymi z nasion hibiskusa.

Drugi składnik to piżmo (musk), czyli nic innego jak wydzielina z gruczołów okołoodbytniczych jelenia piżmowego, która stosowana jest jako substancja zapachowa i utrwalacz zapachu perfum. Wydzielinę o podobnych właściwościach można także pozyskać od piżmaka, skunsa, kaczki piżmowej i wołu piżmowego. Piżmo ma postać kruchej masy o silnym zapachu amoniaku, ale po rozpuszczeniu w roztworze alkoholowym nabiera ono zmysłowego zwierzęcego aromatu. W wielu krajach uchodzi za afrodyzjak. Obecnie w produkcji perfum coraz częściej wykorzystuje się piżmo syntetyczne.

Miłego wąchania

Magdalena Milhoux
(ladylhoux.blogspot.com)