Franklin Delano Roosevelt (FDR), trzydziesty drugi Prezydent Stanów Zjednoczonych, demokrata, który zdominował amerykańską scenę polityczną nie tylko w ciągu 12-stu lat swoich rządów, ale także przez wiele dekad potem. Od wielu lat , wraz z Abrahamem Lincolnem i Georgem Washingtonem, w "wielkiej prezydenckiej trójce".
Jerzy VI Windsor (Bertie), nieśmiały, jąkający się Król Zjednoczonego Królestwa, który wstąpił na tron po abdykacji swojego brata Edwarda VIII.
Margaret Lynch Suckley (Daisy), daleka kuzynka i powiernica FDR, archiwistka w pierwszej bibliotece prezydenckiej. Autorka dzienników, na których kanwie powstała książka, a następnie film "Weekend z królem".
Akcja filmu rozgrywa się w rodzinnej posiadłości Roosevelta, którą prezydent dzieli ze swoją matką. Ponieważ żona FDR, Eleanor (Olivia Williams), rezyduje gdzie indziej, prezydent ma wolną rękę i oddaje się romansom, między innymi ze swoją daleką kuzynką Daisy (Laura Linney). "Weekend z królem" to historia opowiedziana właśnie przez nią. Żeby opowieści tej dodać odrobinę intrygi i trochę głębi, scenarzysta Richard Nelson i reżyser Robert Michell umieścili w jej centrum wizytę, którą w czerwcu 1939 roku złożył w USA Król Zjednoczonego Królestwa Jerzy VI (Samuel West) w towarzystwie swojej małżonki Królowej Elżbiety (Olivia Colman).
W zamyśle Jerzego było przekonanie Ameryki, żeby połączyła siły z Wielką Brytanią w obliczu czyhającej za rogiem II wojny światowej. I wielkie dzięki za pomysł, bo wizyta brytyjskiego monarchy w posiadłości Hyde Park dostarcza filmowi zabawnych momentów pokazując konfrontację kultur i manier, a dodatkowo otwiera drzwi do prywatnych światów dwóch naznaczonych przez zdrowotne ułomności mężczyzn : jąkający się król i sparaliżowany po Polio prezydent. Ukochany przez Amerykanów Francis Delano Roosevelt jest doskonale zagrany przez Murray`a. Aktor fantastycznie oddaje urok i inteligencję Roosevelta, a używając swojego komediowego talentu, sprawia, że prezydent nabiera niezwykle ludzkich cech…
Ze swoją rolą nieśmiałej i niepewnej siebie Daisy bardzo dobrze radzi też sobie Linney. Uwagę zwraca również kreacja Olivii Willimas jako żony FDR: kobiety twardej i bezkompromisowej o wyraźnie męskich cechach. Dodatkowo mamy tu piękne krajobrazy, które idealnie współgrają z wątkiem semi romantycznym kiedy to Roosevelt uwodzi swoją niepozorną kuzynkę.
I voila! Żadne arcydzieło, ale film bardzo przyjemny i momentami niesłychanie zabawny. Świetna odskocznia na pochmurne, niedzielne popołudnie, a przy okazji nienahalna lekcja historii.
UWAGA: wbrew temu co mówi polski plakat, "Weekend z królem" to nie są dalsze losy bohaterów obrazu "Jak zostać królem". Widać marketing wziął tutaj górę nad zdrowym rozsądkiem.
Magdalena MilhouxKwasy to temat, który powraca z ogromnym echem jesienią i pozostaje z nami zazwyczaj przez całą zimę. Ta pora roku pozwala odrobinę zaszaleć ze składnikami ...
Zima to wyjątkowo trudny okres dla skóry, szczególnie tej wrażliwej, nadreaktywnej, czy suchej. Mróz, zmiany temperatury, wiatr i suche powietrze w pomieszczeniach ...
Mikołajki tuż tuż, został miesiąc do świąt więc to idealny moment, aby pomyśleć o prezentach na Gwiazdkę. Nie warto zostawiać tego na ostatnią chwilę i w ...