Uwielbiam barszcz czerwony i gdy w moje ręce wpadły suszone buraczki Warzywko musiałam koniecznie sprawdzić ten produkt. W opakowaniu 100g znajdują się idealnie rozdrobnione i w 100% naturalne warzywa, które zastępują świeże buraki. Dzięki specjalnej technologii suszenia buraczki zachowują swój smak, zapach, kolor i bogactwo składników odżywczych (m.in. witaminy C, B i P, a także żelazo, kwas foliowy i błonnik). Można użyć ich do przyrządzenia tradycyjnego barszczu czerwonego, śledzi w buraczkach, a także jako dodatek do mięs.
Opakowanie wydaje się być niewielkie, jednak zastępuje niemal 1kg świeżych warzyw. Podczas gotowania suszone buraczki wchłaniają wodę i zwiększają swoją objętość. Pozytywnie się zdziwiłam, że z tak niedużego opakowania ugotowałam całkiem spory garnek barszczu czerwonego. Sam proces gotowania trwa krótko, bo zaledwie 15-20min. Ugotowane suszone buraczki są naprawdę smaczne, mają idealny kolor i zapach.
Przygotowanie buraczków jest niezwykle proste. Ja ugotowałam je na kostkach rosołowych, z odrobiną świeżego czosnku i pieprzu. Dodatkiem były pokrojone ziemniaczki, dodane w trakcie gotowania. Można też dodać przed podaniem odrobinę śmietany, by uzyskać bardziej subtelny smak. Naprawdę polecam, bo zarówno jakość jak i wydajność suszonych buraczków Warzywko pozytywnie zaskakuje.
Karolina Sidorowicz
Czy można jeść te buraczki suszone bez gotowania - jak np.żurawinę czy winogrona.Po prostu chrupać.
Kwasy to temat, który powraca z ogromnym echem jesienią i pozostaje z nami zazwyczaj przez całą zimę. Ta pora roku pozwala odrobinę zaszaleć ze składnikami ...
Zima to wyjątkowo trudny okres dla skóry, szczególnie tej wrażliwej, nadreaktywnej, czy suchej. Mróz, zmiany temperatury, wiatr i suche powietrze w pomieszczeniach ...
Mikołajki tuż tuż, został miesiąc do świąt więc to idealny moment, aby pomyśleć o prezentach na Gwiazdkę. Nie warto zostawiać tego na ostatnią chwilę i w ...