Taki typ produktu jest dla mnie zupełną nowością. Do demakijażu ust zawsze stosowałam to co miałam pod ręką przy całym demakijażu twarzy. Prawdopodobnie ma to być rewolucyjny kosmetyk, dla kobiet zabieganych, lubiących gadżety i nowatorskie nowinki.
Cała aplikacja polega na nałożeniu małej ilości na całą powierzchnię ust, pozostawieniu na 30 sekund i bezproblemowym usunięciu resztek z warg. Produkt doskonale radzi sobie z ciemniejszymi pomadkami, które mają tendencję do pozostawaniu w naturalnych załamaniach.
Miłym aspektem całości jest to, że żel został przebadany dermatologicznie i nie podrażnia i nie uczula.
Warto też wspomnieć, że dobrze zabezpiecza usta i pomaga w leczeniu suchych skórek, które potrafią zepsuć cały makijaż.
Polecam ze względu na ciekawą formę i brak parabenów w składzie.
Daria
Kwasy to temat, który powraca z ogromnym echem jesienią i pozostaje z nami zazwyczaj przez całą zimę. Ta pora roku pozwala odrobinę zaszaleć ze składnikami ...
Zima to wyjątkowo trudny okres dla skóry, szczególnie tej wrażliwej, nadreaktywnej, czy suchej. Mróz, zmiany temperatury, wiatr i suche powietrze w pomieszczeniach ...
Mikołajki tuż tuż, został miesiąc do świąt więc to idealny moment, aby pomyśleć o prezentach na Gwiazdkę. Nie warto zostawiać tego na ostatnią chwilę i w ...