Panie i Panowie, poznajcie Balrama Halwai, `Białego Tygrysa`: służącego, filozofa, przedsiębiorcę, mordercę, który przez siedem nocy, w rozproszonym świetle tandetnego, szklanego żyrandola, opowiada swoją historię... Urodzony w wiosce w sercu Indii, syn rikszarza, Balram, jest zmuszony przez rodzinę do przerwania nauki w szkole i wysłany do pracy w lokalnym "tea shopie". Tam, krusząc węgle i wycierając brudne stoliki, Balram marzy o ucieczce, o wyrwaniu się z zaborczych ramion Matki Gangi, której mętne wody pochłonęły szczątki setek pokoleń. Wielka szansa Balrama nadchodzi kiedy lokalny bogacz zatrudnia go jako kierowcę dla swojego syna, jego żony i ich dwóch psów. Zza kierownicy Hondy, Balram po raz pierwszy widzi Delhi, miasto, które przynosi ze sobą oświecenie. Pośród karaluchów, centrów telefonicznej obsługi klienta, 36 milionów bóstw, slumsów, galerii handlowych i beznadziejnych korków na drogach, rozpoczyna się prawdziwa edukacja Balrama. Złapany w pułapkę lojalności sługi do swojego pana, Balram marzy o polepszeniu swojego losu. Powoli zaczyna uczyć się "nowej moralności". Słuchając jak inni służący czytają cotygodniowe magazyny kryminalne, Balram uzmysławia sobie jak może uciec ze swojej klatki. Przecież każdy człowiek sukcesu musi na swojej drodze rozlać trochę krwi...? Książka otrzymała Man Booker Prize w 2008 roku.
To opowieść o siostrze i bracie. To również opowieść o sekretach, które zachowuje się dla kogoś przez całe życie i o zaczynaniu od nowa, o przyjazni i o rodzinie, o triumfach i tragediach, i wszystkim pomiędzy. Ale przede wszystkim to opowieść o miłości we wszystkich jej formach. Sarze Winman udało się stworzyć niezwykle uczciwą książkę. Główna bohaterka, dziewczynka o imieniu Elly, w niemal magiczny sposób, maluje portret wieku dorastania naznaczony utratą niewinności, i niebywale silnych więzów rodzinnych. Elly zabiera czytelnika w podróż do Essex w Anglii, stamtąd do Kornwalii, z Kornwalii do Nowego Jorku i z powrotem do sielankowej Kornwalii. "Kiedy Bóg był królikiem" to swoisty list miłosny do prawdziwej przyjazni i bratersko-siostrzanej miłości. To pełna nietuzinkowych postaci, naznaczona inteligentnymi i zabawnymi dialogami powieść, którą czyta się jednym tchem.
Punktem wyjściowym akcji jest barbecue na przedmieściach Melbourne. Mężczyzna , wyprowadzony z równowagi karygodnym zachowaniem małego chłopca, a także w obronie innego małego chłopca, wymierza temu pierwszemu klapsa. Problem w tym ,że skarcony chłopiec nie jest jego dzieckiem. Rodzi się więc pytanie: czy miał prawo? Dylemat, który skłóca grupę przyjaciół i doprowadza do nieoczekiwanych decyzji i zaskakujących zwrotów akcji. "Klaps" to kontrowersyjna i odważna powieść, studium relacji międzyludzkich w wielonarodowościowym społeczeństwie (Grecy, Australijczycy, Hindusi) i próba odpowiedzi na stare jak świat pytanie dotyczące wychowania dzieci. Historia opowiedziana jest z punktu widzenia ośmiu osób: 4 kobiety i 4-ech mężczyzn, w wieku od 12-stu do 71 lat. Każda z tych osób była świadkiem zdarzenia, i każda z nich ma poświęcony sobie rozdział. Ta, niemal architektoniczna, struktura książki sprawia, że historia nabiera wyjątkowej intensywności.
Kwasy to temat, który powraca z ogromnym echem jesienią i pozostaje z nami zazwyczaj przez całą zimę. Ta pora roku pozwala odrobinę zaszaleć ze składnikami ...
Zima to wyjątkowo trudny okres dla skóry, szczególnie tej wrażliwej, nadreaktywnej, czy suchej. Mróz, zmiany temperatury, wiatr i suche powietrze w pomieszczeniach ...
Mikołajki tuż tuż, został miesiąc do świąt więc to idealny moment, aby pomyśleć o prezentach na Gwiazdkę. Nie warto zostawiać tego na ostatnią chwilę i w ...