Pozbądź się toksyn!

Niedawno wróciłem z niespełna tygodniowego urlopu nad morzem. Tam też, wsłuchując się w szum wielkiej wody i patrząc na ozdabiające niebo kormorany, oddałem się przemyśleniom. Dotyczyły one m.in. toksycznych osób, z którymi praktycznie każdy z nas miał kiedyś do czynienia. Zastanawiałem się, skąd bierze się w człowieku tyle nienawiści sprawiającej, że wyzbywa się on ludzkich cech i staje kimś w rodzaju pasożyta, którego jedynym celem jest uprzykrzanie życia swoim towarzyszom. Czemu to robi? Wyniki moich przemyśleń znajdziecie poniżej.

Wyobraźcie sobie, że spotykacie kogoś, kto za wszelką cenę chce zostać waszym przyjacielem. Po pewnym czasie znajomości zaczynacie jednak czuć się nieswojo. Człowiek ten bowiem robi wszystko, by pod płaszczykiem troski o wasze dobro wyrządzić wam krzywdę. Smutne, lecz prawdziwe. Kiedy decydujecie się na zakończenie tej relacji, on stara się pokrzyżować wasze plany, nierzadko angażując w to inne osoby. Intrygi, próby konfrontacji mające na celu udowodnienie "jedynie słusznej racji", która oczywiście jest po jego stronie oraz karmienie was fałszywym obrazem rzeczywistości - tak wygląda jego walka.

Jedni zwą ich dwulicowcami, drudzy wampirami energetycznymi, a jeszcze inni po prostu osobami toksycznymi. Główną przyczyną ich zachowania jest najczęściej niskie poczucie własnej wartości, które idzie w parze z czerpaniem radości z porażek innych. Nierzadko zakładają oni maskę pewnych siebie przywódców z wielkim ego. Nie dajcie się jednak zmylić - to wszystko dla odwrócenia uwagi od kompleksów i własnej małości. Chęć wzbudzenia u innych respektu, dobieranie sobie słabszych psychicznie ludzi na znajomych i obsesja na punkcie kontrolowania ich życia to nic innego, jak tylko rozpaczliwe pragnienie udowodnienia całemu światu, że jest się kimś wyjątkowym, lepszym od całej reszty.

Najlepszy sposób na uwolnienie się od toksycznych osób to zerwanie z nimi kontaktu. Nie jest to oczywiście proste, kiedy np. jesteśmy skazani na przebywanie z takimi ludźmi w miejscu pracy. Nie rzucimy przecież z dnia na dzień źródła naszego utrzymania. Jest jednak pewna alternatywa. W przypadku ewentualnych prowokacji i zaczepek, warto posłużyć się ironią i poczuciem humoru - nic bowiem tak bardzo nie pokrzyżuje naszym oponentom szyków, jak cięta riposta i dystans do siebie (on wszak pokazuje, że znamy swoją wartość i ich obelgi na niewiele się zdadzą).

Znalezienie kogoś, komu można zaufać to trudna sprawa. Pamiętajmy jednak, że warto szukać i być selektywnym. "Od fałszywych przyjaciół chroń mnie panie, bo z wrogami sam sobie poradzę" - niech to stare porzekadło będzie puentą tego felietonu.

PS. Niniejszy tekst to jedynie moje osobiste przemyślenia. Nie chcę, by uznano go za bezpośrednie rozwiązanie, gdyż jestem zaledwie felietonistą (nie psychologiem). Mam jednak cichą nadzieję, że przynajmniej w kilku procentach okaże się on pomocny dla kogoś, kto ma problem z osobą z gatunku "toksycznych".

Elvis Strzelecki

Komentarze
Jeśli jesteś człowiekiem to przesuń suwak w prawo
  PRODUKT TYGODNIA  
produkt tygodnia
  PORADY  
Kwasy w pielęgnacji zimowej - które wybrać i jak ...

Kwasy to temat, który powraca z ogromnym echem jesienią i pozostaje z nami zazwyczaj przez całą zimę. Ta pora roku pozwala odrobinę zaszaleć ze składnikami ...

Pogotowie kosmetyczne - regeneracja skóry zimą

Zima to wyjątkowo trudny okres dla skóry, szczególnie tej wrażliwej, nadreaktywnej, czy suchej. Mróz, zmiany temperatury, wiatr i suche powietrze w pomieszczeniach ...

Wyjątkowe zestawy prezentowe na każdą kieszeń - podaruj ...

Mikołajki tuż tuż, został miesiąc do świąt więc to idealny moment, aby pomyśleć o prezentach na Gwiazdkę. Nie warto zostawiać tego na ostatnią chwilę i w ...

  POPULARNE  
"50 twarzy Greya" - film: kto zagra główne role?
10 najmodniejszych stylizacji męskiego zarostu na 2016 rok
Nowe oblicze Greya - Recenzja
10 najdroższych perfum świata