Podziemne życie Paryża

Paryżanie czasem żartują, że ich miasto niebawem się zapadnie, bo jest od spodu podziurawione niczym ser żółty. I choć może Miastu Świateł nie grozi aż taka katastrofa, to nie można odmówić mu swoistej wielopoziomowości. Bo oprócz sieci tuneli metra i kanalizacji, które przecinają cały Paryż, niezwykłym podziemnym miejscem są katakumby.

Nie jest to nic innego niż sieć korytarzy, które są pozostałością kamieniołomów Denfert-Rochereau. Wydobywano stamtąd wapień potrzebny do budowy miasta. I nie byłoby w tym niczego specjalnie fascynującego, gdyby nie fakt, że obecnie paryskie katakumby są jednym z największych i najbardziej niezwykłych  cmentarzy na świecie. Rozpościerają się na obszarze niemal 800 hektarów.

W części z nich zebrano miliony kości, które ułożono wzdłuż ścian korytarzy. Przeniesiono je jeszcze w XVIII wieku, w większości z cmentarza w dzielnicy Les Halles, aby zapobiec szalejącym w Paryżu epidemiom.

W XIX wieku wydzielono tam miejsca, które przeznaczone były do zwiedzania. Wejście do katakumb znajduje się w XIV dzielnicy i jest na tyle niepozorne, że gdyby nie długa kolejka osób oczekujących na bilety, można by je przegapić. Korytarze, którymi mogą chodzić turyści, mają łącznie niecałe 2 km długosci. Bardzo wąskie i strome schody w dół sprawiają, że stamtąd nie ma powrotu – gdy zejdzie się do katakumb, wyjść można tylko idąc cały czas przed siebie.

Nie zawsze była to jednak tylko turystyczna atrakcja – w czasie II wojny światowej w katakumbach ukrywał się ruch oporu, pózniej było to miejsce spotkań różnych buntowniczych subkultur Paryża, a zawsze, nieodmiennie, schronienie tam znajdowali outsiderzy i przedstawiciele przestępczego półświatka. W paryskich katakumbach Victor Hugo umieścił akcję „Nędzników”. Warto też wspomnieć, że katakumby stanowią po dziś dzień miejsce spotkań dla katafili, czyli osób zafascynowanych podziemnym życiem. Najczęściej pod osłoną nocy schodzą tam tajnymi, nielegalnymi wejściami, urządzając pózniej nie tylko spotkania towarzyskie, ale wręcz całe imprezy. Niektórzy bawią się tam, inni przychodzą aby zaznać samotności, jeszcze inni szukają tam natchnienia dla własnej twórczości – malarstwa, poezji, pisarstwa.

Dla wszystkich turystów odwiedzających Paryż katakumby mogą być ciekawą alternatywą dla świata widzianego z góry – z Wieży Eiffla czy Bazyliki Sacre Coeur. Kryją w sobie tajemnice, z których wiele, być może, nigdy nie zostanie odkrytych. Przejście obok milionów równo ułożonych kości zapewnia emocje, jakich nie zazna się na ulicach Paryża i pozwala doświadczyć niesamowitych refleksji: pomimo wielu zawirowań historii, mieszkańcy Paryża wciąż pilnują swojego miasta.


Anna Czerwińska


https://www.facebook.com/Francja.moja.milosc




Komentarze
Jeśli jesteś człowiekiem to przesuń suwak w prawo
  PRODUKT TYGODNIA  
produkt tygodnia
  PORADY  
Kwasy w pielęgnacji zimowej - które wybrać i jak ...

Kwasy to temat, który powraca z ogromnym echem jesienią i pozostaje z nami zazwyczaj przez całą zimę. Ta pora roku pozwala odrobinę zaszaleć ze składnikami ...

Pogotowie kosmetyczne - regeneracja skóry zimą

Zima to wyjątkowo trudny okres dla skóry, szczególnie tej wrażliwej, nadreaktywnej, czy suchej. Mróz, zmiany temperatury, wiatr i suche powietrze w pomieszczeniach ...

Wyjątkowe zestawy prezentowe na każdą kieszeń - podaruj ...

Mikołajki tuż tuż, został miesiąc do świąt więc to idealny moment, aby pomyśleć o prezentach na Gwiazdkę. Nie warto zostawiać tego na ostatnią chwilę i w ...

  POPULARNE  
"50 twarzy Greya" - film: kto zagra główne role?
10 najmodniejszych stylizacji męskiego zarostu na 2016 rok
Nowe oblicze Greya - Recenzja
10 najdroższych perfum świata