Tubka o pojemności 200 ml kryje w sobie przyjemnie pachnący krem o niebieskawej barwie. Zamknięcie typu klik jest bardzo wygodne w użyciu, a fakt iż tubka zasze stoi na nakrętce sprawia, że nawet gdy kremu jest już bardzo mało, jest on zawsze gotowy do użycia!
Grafika opakowania wpisuje się w styl Pin-up Girl, a opis kusi niemiłosiernie. Bo która z nas słysząc o rozkosznie apetycznym SPA dla ciała i duszy umiałaby sobie takowego rytułału odmówić, skoro ten byłby na wyciągnięgu ręki? Tak jak się domyślam, mało która… I wcale się nie dziwię, bo orzeźwiający zapachem morskiej pianki i tropikalnej plaży, silnie nawilżający krem do ciała z kwasem hialuronowym oraz olejkami arganowym i migdałowym potrafi skutecznie uzależnić!
Skóra, w krótkim czasie, odzyskuje aksamitną gładkość i miękkość. Zapach mimo iż jest charakterystycznie odświeżający to subtelnie podkręca atmosferę, choć przyznaję, że podczas codziennego stosowania potrafi troszkę zmęczyć ;) Im dłużej stosuję tym bardziej wyczuwam nutkę nieco nienaturalnego aromatu. Mimo tego krem świetnie się aplikuje, dobrze wchłania i nie pozostawia po sobie lepkiej ani tłustej warstwy. Jest idealny do stosowania wieczorową porą, by zaraz po kąpieli nałożyć go na ciało i wskoczyć w piżamkę ;) Skóra przez kilkanaście godzin jest w doskonałej formie.
Czy sięgnę po niego w przyszłości? Być może… ale teraz, ze względu na ten męczący zapach, muszę mu znaleźć inne zastosowanie…
Daria
Kwasy to temat, który powraca z ogromnym echem jesienią i pozostaje z nami zazwyczaj przez całą zimę. Ta pora roku pozwala odrobinę zaszaleć ze składnikami ...
Zima to wyjątkowo trudny okres dla skóry, szczególnie tej wrażliwej, nadreaktywnej, czy suchej. Mróz, zmiany temperatury, wiatr i suche powietrze w pomieszczeniach ...
Mikołajki tuż tuż, został miesiąc do świąt więc to idealny moment, aby pomyśleć o prezentach na Gwiazdkę. Nie warto zostawiać tego na ostatnią chwilę i w ...