Dodaj zdjęcie do galerii

ABY MÓC DODAĆ ZDJĘCIE DO NASZEJ GALERII MUSISZ BYĆ ZALOGOWANY.

One Direction - Midnight Memories - Recenzja

Boysbandy... Tak, słuchały ich moje starsze siostry cioteczne, obecnie 30-letnie matki dzieciom, żony mężom. A co robił mały Elvisek? Słuchał razem z nimi, wszak w latach 90. ubiegłego stulecia niemiecka Viva była dla nas wszystkich swoistą wyrocznią. To na niej właśnie można było spotkać się z Backstreet Boys, N' Sync itp. zdobywcami niewinnych nastoletnich serc. I wiecie co? Podobało mi się (choć z wiadomych względów wolałem Spice Girls), wszak mnóstwo w tej kiczowatej muzie było pozytywnej energii.

Jak wiadomo, każda era ma swojego bohatera. Obecnie, kiedy to młode dziewczęta wyglądają dojrzalej od niektórych moich rówieśniczek, a internet stał się dla większości świata podstawowym narzędziem komunikacji, mamy również nowych idoli. Wśród nich znajdują się m.in. One Direction, którzy od kilku lat sukcesywnie budują swoją karierę. Można powiedzieć - nie moje klimaty, nie moja wrażliwość, ale z drugiej strony, warto czasem zaryzykować i udać się w rejony pozornie nam dalekie.

Trzeci album brytyjsko-irlandzkiego boysbandu to nieszkodliwy pop do słuchania zarówno na imprezie, jak i podczas podróży samochodem. Znajdziemy tu fajne przebojowe numery pokroju "Best Song Ever", tytułowego "Midnight Memories", "Little White Lies" czy "Better Than Words", a także bardziej nostalgiczne propozycje w postaci m.in. "Something Great" i "You & I". Warto dać chłopakom szansę, nawet jeśli to nie do końca nasza bajka.

Lista utworów:

1. Best Song Ever 
2. Story Of My Life 
3. Diana 
4. Midnight Memories
5.  You & I 
6. Don’t Forget Where You Belong 
7. Strong 
8. Happily 
9. Right Now 
10. Little Black Dress 
11. Through The Dark 
12. Something Great 
13. Little White Lies 
14. Better Than Words

Elvis Strzelecki