Lakiery firmy NYX zdecydowanie kuszą swoim wyglądem i barwami. Lakiery te mimo, że dość znane do tej pory były mi obce, a możliwość ich testowania pozwoliła mi zagłębić się w lakierowe cuda tej firmy, bardzo się z tego cieszę!
Konsystencja, trzeba przyznać iż jest dość rzadka, przez co praca z lakierem jest zdecydowanie bardzo przyjemna. Na powierzchni paznokcia nie tworzą się nieestetyczne bąble, smugi czy zacieki. Dwie warstwy w większości przypadków wystarczą, jednak nie jest to najmocniejsze krycie z jakim miałam kontakt.
Kolor, głęboki, intrygujący i błyszczący! Na paznokciach otrzymujemy przepiękną taflę wody, nienachalny blask jak po wyjściu z salonu kosmetycznego. Taki efekt jest zdecydowanie pożądany, daje schludny wygląd dłoni, a sam odcień potrafi ożywić nawet najnudniejszy strój dnia.
Trwałość, to ona urzekła mnie najbardziej. Lakier trzyma się na paznokciach dobre kilka dni, nie blaknie, nie ściera się na końcówkach, nie odpryskuje. Podczas prac domowych czy gorących kąpieli lakier nie znika z paznokci, pozostaje w niezmienionym stanie.
Pędzelek nie odbiega od standardu. Mały, wąski, łatwy w użytkowaniu. Zaletą takich pędzelków jest bezproblemowe dotarcie do każdego zakątka paznokcia nie brudząc przy tym skórek.
Podsumowując, jest to pierwszy lakier tej firmy z którym mam przyjemność pracować i jestem pewna, że nie ostatni. Ta firma zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie. Lakiery te cechuje wysoka jakość i trwałość dlatego chętnie zaopatrzę się w inne kolory. Mogę śmiało polecić je każdemu!
Odette Swan
Kwasy to temat, który powraca z ogromnym echem jesienią i pozostaje z nami zazwyczaj przez całą zimę. Ta pora roku pozwala odrobinę zaszaleć ze składnikami ...
Zima to wyjątkowo trudny okres dla skóry, szczególnie tej wrażliwej, nadreaktywnej, czy suchej. Mróz, zmiany temperatury, wiatr i suche powietrze w pomieszczeniach ...
Mikołajki tuż tuż, został miesiąc do świąt więc to idealny moment, aby pomyśleć o prezentach na Gwiazdkę. Nie warto zostawiać tego na ostatnią chwilę i w ...