Ostatnimi czasy, ciut niepotrzebnie, porwałam się na fryzjerskie eksperymenty, które znacząco wpłynęły na kondycję moich włosów. Stały się one przesuszone i sianowate, straciły połysk i sprężystość. Do tego stanu przyczyniły się z pewnością także nie do końca służące im szampony, których zdarzało mi się używać.
W trakcie poszukiwań „odżywki idealnej” trafiłam na Natural Classic Henna Wax, regenerującą maskę do włosów firmy Pilomax. Zalecana w przypadkach: osłabienia lub zniszczenia włosów przez inwazyjne zabiegi (trwała, farbowanie, prostowanie). Zatem stworzona wprost dla mnie;)
Maska zamknięta została w plastikowym pojemniku z zatyczką, fabrycznie zaplombowanym. Jej konsystencja jest mlecznobiała i lekko galaretowata. Dobrze się ją nabiera i bezproblemowo aplikuje na włosy. Pachnie tez całkiem przyjemnie, trochę jak dziecięcy szampon do włosów.
Odżywkę aplikuję na umyte i osuszone ręcznikiem włosy oraz skórę głowy. Wsmarowuję dokładnie a następnie owijam włosy foliowym workiem i nakładam podgrzany ręcznik. Jest to niezwykle istotne – ciepło aktywizuje bowiem działanie maski. Gdy mam ochotę na leniuchowanie, nakładam ją podczas długiej kąpieli w wannie. Wtedy nic więcej nie nakładam na włosy.
Producent zaleca trzymać maskę na włosach 15-30 minut. Przyznam że trzymam ją co najmniej pół godziny, a często zdarza mi się i dłużej ;) Po tym czasie należy włosy spłukać i układać jak zwykle. Wypłukuje się szybko i bezproblemowo, nie pozostawia tłustego filmu, nie obciąża włosów.
Maska używana systematycznie przynosi naprawdę bardzo dobre efekty. Włosy są lśniące, delikatne i gładkie. Wyglądają znakomicie, odzyskują sprężystość i blask. Co mnie ogromnie cieszy również przestały wypadać w „hurtowych” ilościach. Owszem, zdarzają się pojedyncze kłaczki podczas szczotkowania, jednak ich ilość jest bez porównania mniejsza niż przed kuracją.
Myślę że to produkt wart uwagi i polecenia. Za niewielkie pieniądze (ok. 20 zł za 240 g) otrzymujemy wartościowy i przede wszystkim działający produkt. Ja z pewnością nie poprzestanę na tym jednym opakowaniu.
Moja ocena: 5/5
Agnieszka Wysocka
Jest to świetna maska, używam jej już od jakiegoś czasu, efekty są zadowalające. Miękkie i lśniące włosy, czego chcieć więcej... Polecam.
Rewelacyjny produkt Firmy Wax Pilomax. Maska w szczególności poprawia kondycję włosów i zmniejsza ich wypadanie !!! Polecam
Bardzo cenię sobie kosmetyki Tej Firmy. Używam ich od kilku lat i jeszcze nigdy mnie nie zawiodły.
Od kiedy jej używam kondycja moich włosów zdecydowanie się poprawiła. Są lśniące, pełne lekkości i puszystości a do tego są mocniejsze!
Koniecznie ja wypróbujcie!
Maska daje niesamowite wygłdzenie, połysk włosom. Dodaje im życia. Zaczynają być po niej miękkie i zupełnie inaczej się układają. Brak silikonów i parabenów też mnie cieszy.
Polecam
Kwasy to temat, który powraca z ogromnym echem jesienią i pozostaje z nami zazwyczaj przez całą zimę. Ta pora roku pozwala odrobinę zaszaleć ze składnikami ...
Zima to wyjątkowo trudny okres dla skóry, szczególnie tej wrażliwej, nadreaktywnej, czy suchej. Mróz, zmiany temperatury, wiatr i suche powietrze w pomieszczeniach ...
Mikołajki tuż tuż, został miesiąc do świąt więc to idealny moment, aby pomyśleć o prezentach na Gwiazdkę. Nie warto zostawiać tego na ostatnią chwilę i w ...