Dodaj zdjęcie do galerii

ABY MÓC DODAĆ ZDJĘCIE DO NASZEJ GALERII MUSISZ BYĆ ZALOGOWANY.

Największe filmowe porażki ubiegłego roku

NAJGORSZY FILM - „Kac Wawa”.
Nie chciałabym studiować „ pszczelarstwa”. Ani dziennie, a już na pewno nie zaocznie. Tym bardziej już nie wieczorowo. Żeby nie mieć kaca moralnego! Teksty tam nie są śmieszne. Tylko tragiczne. Granice absurdu wyznaczają tam nowe wytyczne scenariopisarstwa. Efekty specjalne tam są takie, ze nie są specjalne i nie stanowią żadnej nowości. To, jak w tym filmie ukazane zostały kobiety pozostawia wiele do życzenia! Produkt nawet nie komediopodobny, który koło dobrej komedii nie godzien stać, niemający z tym gatunkiem nic, a nic wspólnego. Nie ulega wątpliwości, iż to ten „film” należy uznać za najgorszy. Bez dwóch zdań zasługuje na takie wyróżnienie. Kac po tym jest taki, że wszelka ochota na Nasze rodzime kino przechodzi. Przez takie produkcje ludzie, widzowie będą albo syczeć na polskie kino, albo bardzo zgrabnie odpełzać z kin szerokim łukiem! Bardzo przewidywalne. Niezaskakujące nikogo.

WYSTĘP PONIŻEJ GODNOŚCI: Roma Gąsiorowska - rola w filmie „Kac Wawa”.

• Roma Gąsiorowska to ewidentnie jedna z najlepszych aktorek swojego, młodego pokolenia. Jako osoba publiczna, rozpoznawalna bardzo strzeże swojej prywatności i to z dobrym skutkiem. Dotychczas świadomie i odpowiedzialnie kreowała swój wizerunek, jako aktorki. Zadbała też o tak zwaną swoją „prasę” na miarę swojego talentu. Aktorka nie lansuje się na ściance prasowej, jeżeli nie musi. Próżno poszukiwać o niej informacji na portalach plotkarskich. Aktorka unika także jak ognia rozkładówek takich dwutygodników jak „Gala” i „Viva”. Nie udziela wywiadów o niczym gazetom, których reputacja z jakiś względów i przyczyn została nadszarpnięta. Zazwyczaj kobieta misyjna, tym razem zbytnio pokłoniła się komercji. Szczególnie, iż było to działanie świadome, które na zawsze pozostanie wpisane w niechlubną część kariery zawodowej.

NAJGORSZY AKTOR

• Borys Szyc – jeszcze do niedawna aktor, który był nagradzany podczas takich prestiżowych wydarzeń, jak Festiwal Polskich Filmów Fabularnych, Festiwal Filmowy w Montrealu. Ten, co zyskał sympatię widzów dzięki swojej roli w filmie „Vinci” u boku samego Roberta Więckiewicza. Niezapomniany Silny z „Wojny polsko – ruskiej”. Mile widziany i podziwiany u boku kolegów z branży w „Tajemnicy twierdzy szyfrów”. Tolerowany jeszcze nawet w produkcji „Job, czyli ostatnia szara komórka”. Kiedyś – człowiek, który chronił swoją prywatność. Obecnie znany raczej z „Przepisu na życie” oraz takich kiepskich produkcji jak: „Kac Wawa”, „Big Love”, „ Ixjana”, “Sztos 2”. Ostatnio dowiedziałam się, że postać serialowa, którą Borys Szyc odgrywa w produkcji stacji TVN przebywa w szpitalu. Zapewne dlatego aktor w trosce o formę i jakość swojej kariery otworzył knajpę i otrzymał wsparcie od innych gwiazd, ponieważ celebryci chętnie uczestniczyli w kolejnej imprezie z cyklu: show- biz sushi i szampanem płynący. Może to najwyższy znak, że co prawda, może i gwiazdor nie wstaje z łóżka, jeżeli nie zarobi zadowalającej dniówki, lecz to chyba nie wszystko. Może skandal związany z utratą prawa jazdy był znakiem, aby inaczej zacząć kierować swoją karierą aktorską i lepiej się prowadzić? Osobowość, co utraciła status gościa ekskluzywnego i sama zaczęła gościć mało wyjątkowych gości. Gwiazdor, który przestał błyszczeć światłem swoim- rozpoczął odbitym. Facet, który za moment dosłownie zacznie wyskakiwać szerszej publiczności z lodówki, pomimo, że ponoć przy swoje nowej partnerce i stylistce zarazem się odchudza. To wszystko przyczyniło się do spadku pozycji w rankingu na sto najcenniejszych gwiazd polskiego show biznesu magazynu „Forbes”.

NAJGORSZA AKTORKA

• Anna Dereszowska – za całokształt kariery aktorskiej. Jest to postać polskiego show – biznesu, która mało, komu kojarzy się z filmem. Raczej serialami oraz burzliwym życiem prywatnym. Skandale i afery medialne bezbłędnie przysłaniają jej kreacje aktorskie, są złym tłem dla dotychczasowych osiągnięć. O mało niezaszufladkowana na wieki wieków, jako Kobra z, „Lejdis”, która musiała wraz z partnerem wydać oświadczenie prasowe, aby zdementować i uciszyć pogłoski o hucznym, rzekomym rozstaniu i kryzysie w związku. Nie otrzymała ona ostatnio żadnej nagrody filmowej.

NAJGORSZE DUETY NA EKRANIE

• „Kac Żwawa” – Borys Szyc i Sonia Bohosiewicz.
• Przemysław Bluszcz – Mirosław Zbrojewicz.

NAGORSZY SCENARIUSZ

• „Moja Stara. Baśń” – lepszą, ciekawszą baśń jest w stanie napisać kilkuletnie dziecko. Kto uwierzy w tą bajeczkę? Taka ilość żenujących scen nie śmieszy, tylko woła o pomstę do nieba. Kręcenie takiego czegoś powinno być zabronione prawem, karalne. To jest zbyt amatorsko zrobione, za totalny brak profesjonalizmu.
• „Big Love” – Już sam plakat zapowiada, na czym będzie opierać się o ile można to tak nazwać scenariusz tego filmu. Zbyt mało treści, taniość.

KOMEDIA, KTÓRA NIE ŚMIESZY

• „Sztos 2” – kolejny po „Och Karol 2” film, który zawiódł. Kiepska kontynuacja produkcji, której pierwsza część była hitem. Być może twórcy nie są w stanie podźwignąć zobowiązania, jakie wynika z sukcesu pierwszej odsłony epizodu.

ŻENUJĄCA SCENA

• „Kac Wawa” – za scenę, w której Roma Gąsiorowska pręży się przed kamerką
• „Bitwa pod Wiedniem” – za pierś Alicji Bachledy – Córuś. Nie dość, że zdeptano historię, to jeszcze obrażono dobro narodowe, które reprezentowało Nas za oceanem.

NAJGORSZE PLAKATY

• „Ixjana”, idealny przykład kampanii negatywnej dla filmu, ponieważ zniechęca on do obejrzenia produkcji, jak tylko się na to „dzieło” spojrzy. Pierwsze skojarzenie, jakie nasunie się przeciętnemu widzowi, to: jeżeli ten film jest tak straszny, jak ten plakat to go sobie odpuszczę. Nie dość, że musimy podziwiać te same, co zwykle, znajome twarze w obsadzie: Szyc, Dereszowska, co nie świadczy o tym, że Ci Państwo są dobrymi aktorami, to jeszcze dodatkowo zostały one oszpecone. Mało tego, jeżeli jest coś, co góruje i dominuje nad aktorami, to coś tu jest nie tak!
• „Sztos 2”, choć sam film jest nie podobny do niczego, to plakat nadrabia te braki, i okazuje się być  łudząco podobny do tego, który został przygotowany na potrzeby promocji „Ocean’s Eleven”. Za brak autorskiego pomysłu, i z tego powodu, iż wielu ludzi to dostrzega  czuję się zobowiązana oficjalnie o tym napisać.

Monika Makowiecka