Myjący peeling do ciała Verona

Jakiś czas temu, miałam przyjemność nawilżać swoje ciało i twarz, kremem firmy Verona z algami morskimi. Wtedy bałam się trochę zaaplikować ten kem na twarz, ale później spróbowałam i było to bardzo przyjemne doznanie.

Teraz dołączył do mnie myjący peeling do ciała z tej samej serii. Kremu jest już na dnie, ale za każdym razem jak go otwieram, przypominają mi się wakacje nad morzem.

Peeling pachnie tak samo. To jest bardzo miła odmiana po wszystkich cytrusowych żelach, jakich jest pełno w każdym sklepie (w okresie wakacyjnym, bo niby takie orzeźwiające). To jest bardzo miła odmiana po tych wszystkich słodkich żelach, które niby mają nas dobrze nastroić na święta, a po których, już po trzeciej aplikacji robi się niedobrze.

Zapach myjącego peelingu do ciała z algami nie znudził mi się ani trochę. Za każdym razem kiedy go używam jest to bardzo przyjemne doznanie. Tubka jest bardzo poręczna i zajmuje mało miejsca. Wreszcie nie muszę zanurzać palców w jakiejś mazi. Po prostu wyciskam i myje. Nie ma bałaganu, nic się nie klei, nie kapie.

Sama tubka jest bardzo gustowna i sprawia wrażenie, że oto mamy do czynienia z czymś luksusowym (ten wielki napis Sport Spa tak działa). Producent obiecuje przywrócenie równowagi jonowej, nawilżenie a nawet odmłodzenie. Nie oczekuję aż tyle od myjącego żelu:). W dodatku za tak niewielkie pieniądze:) Myślę nawet, że te drobinki, których w żelu jest na prawdę niewiele i są bardzo malutkie, są zbędne. Jeśli generują dodatkowe koszty, to radzę producentowi z nich zrezygnować.

Myjący żel nic na tym nie straci bowiem największą zaletą jest jego ładny zapach. Skóra rzeczywiście jest nawilżona, nie ma nieprzyjemnego uczucia ściągania. Nic się nie łuszczy, „nie osypuje”. Rano po zapachu nie ma oczywiście śladu, a i skóra już nie wygląda tak idealnie, więc ja jednak nie zapominam o wieczornym wtarciu odpowiedniej dawki dobrego balsamu.

Zalety:

  • poręczny, funkcjonalny i higieniczny (wszystko zamknięte w tubce, tak jak lubię)
  • fajna tubka jest prawdziwą ozdobą łazienki i zajmuje niewiele miejsca
  • łatwo się aplikuje
  • żel pięknie pachnie i koi (dodatek pantalonu i alantoiny)
  • nie powoduje przesuszenia skóry
  • dosyć dobrze nawilża, choć efekt jest krótkotrwały

Wady:

  • zbyt małe drobinki i mała ich ilość, powodują co najwyżej przyjemne mizianie, a nie masowanie:)

Moja ocena 4/5

Monika Koprowska-Ludwig

Komentarze
Jeśli jesteś człowiekiem to przesuń suwak w prawo
  PRODUKT TYGODNIA  
produkt tygodnia
  PORADY  
Kwasy w pielęgnacji zimowej - które wybrać i jak ...

Kwasy to temat, który powraca z ogromnym echem jesienią i pozostaje z nami zazwyczaj przez całą zimę. Ta pora roku pozwala odrobinę zaszaleć ze składnikami ...

Pogotowie kosmetyczne - regeneracja skóry zimą

Zima to wyjątkowo trudny okres dla skóry, szczególnie tej wrażliwej, nadreaktywnej, czy suchej. Mróz, zmiany temperatury, wiatr i suche powietrze w pomieszczeniach ...

Wyjątkowe zestawy prezentowe na każdą kieszeń - podaruj ...

Mikołajki tuż tuż, został miesiąc do świąt więc to idealny moment, aby pomyśleć o prezentach na Gwiazdkę. Nie warto zostawiać tego na ostatnią chwilę i w ...

  POPULARNE  
"50 twarzy Greya" - film: kto zagra główne role?
10 najmodniejszych stylizacji męskiego zarostu na 2016 rok
Nowe oblicze Greya - Recenzja
10 najdroższych perfum świata