Magic Mike - Recenzja

"Magic Mike" opowiada o młodych facetach, którzy dorabiają jako królowie męskiego striptizu.

Macie czasem tak, że jesteście przeintelektualizowane? Że jeszcze jeden filozoficzny bełkot, a puścicie pawia? Macie? I co wtedy robicie? Tańczycie nago na stole? Trzepiecie herami w rytm letniego przeboju; "Ona tańczy dla mnie"? Drzecie ryja na cały głos, aż szyby dzwonią? A może oddajecie się innej równie ogłupiającej czynności?

Są chwile, że trzeba, że należy się zresetować, aby móc iść dalej. Ponieważ moje tańczenie nago, nikogo już by nie wprawiło w ekstazę a i mnie pewnie dobiło, gdybym "to wszystko”, puściła luzem. Trzepanie herami w moim wieku, przyprawia już o trzydniową migrenę a darcie ryja w bloku, naraziłoby mnie na mandat większy niż ten, jaki zapłaciła Urszula Dudziak, przeto ja jako ogłupiacz, wybrałam "Magik Mike".

I powiem Wam, że tyle fajnych męskich tyłków, nie widziałam już dawno. Cały film to jedna wielka impreza. Świetna muza, świetni faceci, boski Matthew McConaughey (dlaczego go tak mało??!!) no i tytułowy Magik Mike czyli Channinga Tatuma, który jako 19-latek naprawdę dorabiał jako wzięty tancerz erotyczny. Piszczałam, śmiałam się, rechotałam, trzepałam herami i momentami miałam ochotę zrzucić odzienie i puścić to wszystko luzem, a co tam! Raz się żyje.

W jednej chwili zapomniałam, że jestem mężatką, matką i że czegoś mi nie wolno czy mi nie wypada. Humor poprawił się o 120%. Dostałam totalnej głupawki i ostatnimi resztkami sił powstrzymywałam się aby nie dotykać telewizora:)) Te nagie torsy, naprężone muskuły, świetna choreografia, za którą normalnie musielibyśmy zapłacić bajońskie sumy, niesamowicie nakręcają i działają na wyobraźnię:)

Olejcie fabułę i dajcie się ponieść muzyce i „pejzażom”. Niech uwiedzie Was strażak, policjant, a może marzycie o Tarzanie?:) Dajcie się ponieść i uwieść, a mąż niech patrzy i się uczy:) Wieczorem może Was nie poznać, po takiej dawce erotyzmu. Nie warto zawsze być poprawną politycznie tym bardziej, że to, co będziecie robić na tym filmie czy po nim, będą oglądać tylko Wasze ściany. Polecam jako totalną odskocznię. Powiem więcej, każda szanująca się mężatka, powinna mieć to w swojej filmotece. Nie dajcie się karmić przed Świętami ckliwymi historiami o miłości. Zostawcie to na czas Świąt. Przed Świętami, dajcie się porwać szaleństwu. I bynajmniej nie temu zakupowemu:)

Bardzo polecam!

Monika Koprowska-Ludwig


Komentarze
Jeśli jesteś człowiekiem to przesuń suwak w prawo
  PRODUKT TYGODNIA  
produkt tygodnia
  PORADY  
Kwasy w pielęgnacji zimowej - które wybrać i jak ...

Kwasy to temat, który powraca z ogromnym echem jesienią i pozostaje z nami zazwyczaj przez całą zimę. Ta pora roku pozwala odrobinę zaszaleć ze składnikami ...

Pogotowie kosmetyczne - regeneracja skóry zimą

Zima to wyjątkowo trudny okres dla skóry, szczególnie tej wrażliwej, nadreaktywnej, czy suchej. Mróz, zmiany temperatury, wiatr i suche powietrze w pomieszczeniach ...

Wyjątkowe zestawy prezentowe na każdą kieszeń - podaruj ...

Mikołajki tuż tuż, został miesiąc do świąt więc to idealny moment, aby pomyśleć o prezentach na Gwiazdkę. Nie warto zostawiać tego na ostatnią chwilę i w ...

  POPULARNE  
"50 twarzy Greya" - film: kto zagra główne role?
10 najmodniejszych stylizacji męskiego zarostu na 2016 rok
Nowe oblicze Greya - Recenzja
10 najdroższych perfum świata