Muszę przyznać, że konturówki do ust to kosmetyk, który rzadko znajduje się w mojej kosmetyczce. Nie wiem dokładnie z czego to wynika, bo tak naprawdę dzięki tej kredce można fajnie poprawić linię ust. To czego natura nie wykonała precyzyjnie właśnie konturówką można osiągnąć.
Ta w odcieniu Simply Spice, którą proponuje Avon jest zupełnie matowa. Jej trwałość mnie zachwyca! Dzielnie trzyma się ust od rana do późnego popołudnia. Być może to zasługa koloru, który jest dość ciemny, wpada w brudny ciemny róż a nawet może i delikatnie w brąz. Niemniej jednak bardzo fajnie spisuje się w połączeniu z ciemnymi pomadkami.
Nie trzeba jej ostrzyć, łatwo się ją wysuwa, a dzięki idealnej twardości z dziecinną łatwością rysuje się nią obrys ust. Gdy zdecydujemy się nałożyć kredkę na całe usta jako baza pod szminkę możemy się spodziewać, że kredka je wysuszy i nieestetycznie ściągnie. Jednak usta pociągnięte nawilżającą pomadką odzyskują w oka mgnieniu swój piękny wygląd.
Już mam ochotę na inne odcienie, może bardziej naturalne, pasujące do jasnych rozświetlających pomadek.
Daria
Kwasy to temat, który powraca z ogromnym echem jesienią i pozostaje z nami zazwyczaj przez całą zimę. Ta pora roku pozwala odrobinę zaszaleć ze składnikami ...
Zima to wyjątkowo trudny okres dla skóry, szczególnie tej wrażliwej, nadreaktywnej, czy suchej. Mróz, zmiany temperatury, wiatr i suche powietrze w pomieszczeniach ...
Mikołajki tuż tuż, został miesiąc do świąt więc to idealny moment, aby pomyśleć o prezentach na Gwiazdkę. Nie warto zostawiać tego na ostatnią chwilę i w ...