Agencji reklamowa w Chicago w przeddzień kryzysu związanego z boomem internetowym końca lat 90-tych ubiegłego stulecia. Opowieść o człowieku, który zaprzedaje swoje życie korporacji, a później z całych sił walczy o zachowanie swojej tożsamości w totalnie odpersonalizowanym świecie.
Ta historia w całości poświęcona jest ludziom, którzy spędzają całe dnie, a niekiedy też noce, w pracy, z dala od przyjaciół i rodziny, i którzy dzielą ten sam kawał poplamionej wykładziny z grupą obcych osób, zwyczajowo nazywanych kolegami z pracy.
Ludzie, którzy są przepłacani. Ludzie, poranki których nie niosą ze sobą żadnej obietnicy. Tylko ci co palą mają na co czekać w ciągu dnia. Większość z nich lubi się nawzajem, niektórzy się nienawidzą , dwóch lub trzech odszczepieńców kocha wszystkich i wszystko. Jak jeden mąż uwielbiają darmowe bajgle na śniadanie. Jak jeden mąż mają świetne ubezpieczenie zdrowotne. Zdarza się, że nieliczni kwestionują wartość swojej pracy. Wszyscy myślą o tym, żeby zmienić swoje życie: przenieść się do Indii, zacząć uczyć w szkole, poświęcić się pracy na rzecz niepełnosprawnych. Ale to tylko impulsy i nikt nie działa pod ich wpływem w korporacji. W tym miejscu czas wyznaczany jest spotkaniami podczas których omawia się agendę dnia.
To tu, w labiryncie kubików, spotykamy niejakiego Chris`a Yop`a, który zaborczo trzyma się swojego ergonomicznego fotela. W tej samej firmie poznajemy też Lynn Mason, szefową. O jej raku piersi wiedzą wszyscy i ci sami wszyscy udają, że nie wiedzą nic.
Carl Garbedian, okupuje ten sam kawał podłogi co Chris i Lynn, i w sekrecie przyjmuje cudze leki. Marcia Dwyer ma fryzurę, która na dobre zadomowiła się w latach 80-tych. Jest jeszcze Benny..., Benny, po prostu. Wszyscy oni doświadczają momentów nudy i zwątpienia. Wszyscy oni spotykają się na plotki przy baniaku z wodą mineralną. Wszyscy oni obserwują, w lekkim szoku, jak życie dookoła nich po prostu się dzieje.
To kontrowersyjna powieść o odpowiedzialności i o gorzkiej stronie macierzyństwa.
Eva tak naprawdę nigdy nie chciała być matką, a już na pewno nie matką chłopca, który zamordował siedmiu uczniów swojej szkoły, pracownika kafejki i nauczyciela, który próbował się z nim zaprzyjaźnić. Wiele lat po masakrze, nadszedł dla Evy czas zmierzenia się z tym, co Kevin zgotował swojemu rodzinnemu miasteczku.
Kobieta robi to w serii listów do swojego męża. Eva Khatchadourian nigdy nie pogodziła się z poświęceniami, których wymaga macierzyństwo, i teraz, po latach, boi się, że brak miłości do syna mógł być zapalnikiem tragedii, która zniszczyła życie wielu osób.
Powieść doczekała się ekranizacji z Tildą Swinton w roli Evy. Film dostępny jest na DVD.
Najlepsza angielska powieść romantyczna 2009 roku. Nie jest to jednak zwykłe, łzawe romansidło. To powieść o dojrzewaniu, miłości i słodko-gorzkim smaku emancypacji. Akcja rozpoczyna się jesienią 1928 roku. Trzy młode kobiety są w drodze do Indii, każda pełna nadziei na nowe życie.
Rose, piękna i naiwna panna młoda, martwi się o rodzinę, którą zostawiła w Anglii i denerwuje przed ślubem z mężczyzną , którego prawie nie zna. Viktoria, jej druhna, jest przeszczęśliwa, że udało jej się uciec od toksycznej matki . Jest zdeterminowana, żeby w Indiach spotkać męża. Jest jeszcze Viva, przyzwoitka Rose i Victorii, która chce w Indiach odnaleźć ślady swojego dzieciństwa, duchy z przeszłości i wolność.
Każda z kobiet ma swój własny powód "ucieczki" z Anglii, ale nic nie jest w stanie przygotować ich na to , co czeka na nie w Indiach.
Kwasy to temat, który powraca z ogromnym echem jesienią i pozostaje z nami zazwyczaj przez całą zimę. Ta pora roku pozwala odrobinę zaszaleć ze składnikami ...
Zima to wyjątkowo trudny okres dla skóry, szczególnie tej wrażliwej, nadreaktywnej, czy suchej. Mróz, zmiany temperatury, wiatr i suche powietrze w pomieszczeniach ...
Mikołajki tuż tuż, został miesiąc do świąt więc to idealny moment, aby pomyśleć o prezentach na Gwiazdkę. Nie warto zostawiać tego na ostatnią chwilę i w ...