Krem przeciwzmarszczkowy 35+ z linii Effective Skin Care 5D, AVA

Przyznam szczerze że z marką Ava zetknęłam się po raz pierwszy zupełnie niedawno. Ze zdziwieniem odkryłam że Laboratorium Kosmetyczne AVA® działa nieprzerwanie od 1961 roku, a ja do tej pory nie miałam pojęcia o jego istnieniu. Zostało założone przez grupę farmaceutów, w tym Irenę Dysput – matkę obecnej właścicielki firmy.

Laboratorium Kosmetyczne AVA® jest firmą o dużym doświadczeniu i wieloletniej tradycji rodzinnej. Często wyróżniane nagrodami i dyplomami za wysoką jakość kosmetyków. Ich celem jest produkcja kosmetyków z naturalnych surowców wysokiej jakości zapewniając tym samym swoim Klientkom najlepszą ochronę i pielęgnację skóry.

Na moją półkę trafił krem przeciwzmarszczkowy 35+ z linii Effective Skin Care 5D brandu L’ARISSE. Krem zamknięty został w plastikowym słoiczku o standardowej pojemności 50 ml. Opakowanie ma żywy pomarańczowy kolor i jest lekko prześwitujące, dzięki czemu ubytek kremu widać nawet bez otwierania. Zakrętka w szarym odcieniu ładnie dopełnia całości. Krem fabrycznie zabezpieczony jest plastikowym kapslem, co daje nam pewność że jesteśmy jego pierwszymi użytkowniczkami.

Jego formuła jest niezwykle lekka, szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej wartwy, idealnie nadaje się jako baza pod makijaż. Pachnie świeżo i nienachalnie, zapach ten możemy wyczuć na skórze jeszcze jakiś czas po aplikacji. Ma miły dla oka jasnokremowy kolorek. Nie zawiera parabenów, za co ogromny plus. Krem przeznaczony jest do skóry z oznakami przesuszenia i pierwszymi zmarszczkami. Jego główne składniki to koenzym Q10, który ma za zadanie stymulować odbudowę naskórka, regenerować, spłycać zmarszczki i zapobiegać powstawaniu nowych oraz peptydy IQ, które nawilżają, odżywiają i wspierają naturalną ochronę skóry.

Krem stosuję od miesiąca, myślę zatem że poznałam się z nim na tyle aby skonfrontować obietnice producenta z rzeczywistością. Na pewno świetnie radzi sobie z przesuszoną skórą. W zimie zawsze mam z tym problem, na twarzy co jakiś czas pojawiają się suche plamki. Odkąd używam kremu szczęśliwie zapomniałam o tym zjwisku – skóra jest głęboko nawilżona i odżywiona, gładka i o jednolitym kolorycie. Co do zmarszczek tu już nie jest tak kolorowo. Nie zauważyłam żeby te istniejące uległy spłyceniu, trwją na posterunku jak trwały ;) Choć i nie dojrzałam nowych.

Krem zatem powienien nosić nazwę nawilżająco-regenerujący, do przesuszonej skóry. Tyle moim skromnym zdaniem :)

Agnieszka Wysocka

Komentarze
Jeśli jesteś człowiekiem to przesuń suwak w prawo
  PRODUKT TYGODNIA  
produkt tygodnia
  PORADY  
Kwasy w pielęgnacji zimowej - które wybrać i jak ...

Kwasy to temat, który powraca z ogromnym echem jesienią i pozostaje z nami zazwyczaj przez całą zimę. Ta pora roku pozwala odrobinę zaszaleć ze składnikami ...

Pogotowie kosmetyczne - regeneracja skóry zimą

Zima to wyjątkowo trudny okres dla skóry, szczególnie tej wrażliwej, nadreaktywnej, czy suchej. Mróz, zmiany temperatury, wiatr i suche powietrze w pomieszczeniach ...

Wyjątkowe zestawy prezentowe na każdą kieszeń - podaruj ...

Mikołajki tuż tuż, został miesiąc do świąt więc to idealny moment, aby pomyśleć o prezentach na Gwiazdkę. Nie warto zostawiać tego na ostatnią chwilę i w ...

  POPULARNE  
"50 twarzy Greya" - film: kto zagra główne role?
10 najmodniejszych stylizacji męskiego zarostu na 2016 rok
Nowe oblicze Greya - Recenzja
10 najdroższych perfum świata