Krem kupiłam na prezent gwiazdkowy dla mamy. Była to baaardzo ryzykowna decyzja, ponieważ moja mama od 40 lat używa tylko kremu Nivea i jest w tej kwestii nieugięta. Ponieważ jednak nie mogłam patrzeć na te jej popękane naczynka, postanowiłam ją uszczęśliwić na siłę, ba! Przez pierwsze dni terroryzowałam ją tym kremem. Codziennie osobiście smarowałam jej twarz rano i wieczorem, żeby mieć pewność ,że jest używany.
Mniej więcej trzeciego dnia zauważyłam, że mama po niego sięga sama, po tygodniu pierwszy raz usłyszałam, że jest świetny, wczoraj, że jej się kończy i musi natychmiast dostać nowy:)
Przez dwa tygodnie byłam codziennym obserwatorem cery mojej mamy i widziałam jak prawie z każdym dniem, godziną, minutą, jej cera odzyskuje gładkość i zdrowy wygląd a pękających naczynek jest znacznie mniej. Dziś zostały tylko te największe, z którymi już żaden krem sobie nie poradzi i trzeba usunąć je laserem. Ale to co zrobił Pharmaceris, zakrawa o cud. Po 1,5 miesiąca, twarz mojej mamy jest nie do poznania. Jaśniutka, promienna, gładka! Jeśli ona dała się przekonać do zmiany, to znaczy, że ten krem musi być naprawdę rewelacyjny!
Reasumując:
Zalety:
Wady:
Moja ocena; 8/8 z adnotacją; ELIKSIR MŁODOŚCI!
Monika Koprowska-Ludwig
Kwasy to temat, który powraca z ogromnym echem jesienią i pozostaje z nami zazwyczaj przez całą zimę. Ta pora roku pozwala odrobinę zaszaleć ze składnikami ...
Zima to wyjątkowo trudny okres dla skóry, szczególnie tej wrażliwej, nadreaktywnej, czy suchej. Mróz, zmiany temperatury, wiatr i suche powietrze w pomieszczeniach ...
Mikołajki tuż tuż, został miesiąc do świąt więc to idealny moment, aby pomyśleć o prezentach na Gwiazdkę. Nie warto zostawiać tego na ostatnią chwilę i w ...