Dodaj zdjęcie do galerii

ABY MÓC DODAĆ ZDJĘCIE DO NASZEJ GALERII MUSISZ BYĆ ZALOGOWANY.

Komfort w podróży

Lot samolotem to nie tylko piękne widoki za oknem, ale również test wytrzymałości dla naszej skóry. By dobrze zniosła nawet długą podróż warto zabrać na pokład kosmetyki, które zadbają o nasz dobry wygląd i samopoczucie. Oto nasza złota piątka:

1. Prestige Micro-Huile de Rose Diora to wielofunkcyjny olejek do twarzy, skuteczny a zarazem delikatny. Pozwala zaoszczędzić czas i miejsce w walizce, bo zastępuje kilka kosmetyków. Olejek działa jak serum i zawiera aż dwadzieścia aktywnych składników: od witaminy E do kwasów tłuszczowych i wapnia.
   
   
2. Maseczkę pod oczy Benefiance WrinkleResist 24 Shiseido warto nałożyć jeszcze przed startem, by zapobiec przesuszeniu skóry. WrinkleResist 24 zawiera czysty retinol, który zapewnia efekt anti age. Wygodna forma (cienki płatek w kształcie bumerangu) umożliwia jednoczesne przykrycie wszystkich problematycznych obszarów: kurzych łapek, wewnętrznego kącika oka i miejsca pod dolną powieką.
   
   
3. Ze względu na specyficzne powietrze i ciśnienie w samolocie, włosy stają się suche i łamliwe. Na to też mamy sposób: kosmetyk do pielęgnacji włosów Moroccanoil Treatment, Moroccanoil. Zawarty w nich olejek arganowy szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy, ani na włosach, ani na ubraniach. Kilka kropli Moroccanoil Treatment pomoże wygładzić puszące się włosy i rozdwojone końcówki a fryzurę zamieni w miękkie loki.
   
   
4. Le Rose Perfecto balsam do ust №201 Givenchy ratuje delikatną, przesuszoną skórę ust. Aby przywrócić im gładkość potrzebujemy kwasu hialuronowego. Na szczęście możemy zapomnieć o strzykawkach, bo Le Rose Perfecto ma kwas w składzie. Odpowiednia dawka tego związku nie tylko nawilża i odżywia, ale także zabarwia usta na uwodzicielski czerwony kolor, niczym po namiętnym pocałunku.
   
   
5. Woda toaletowa Un Jardin sur la Lagune Hermes kojarzy się z turkusowymi wodami opływającymi Malediwy. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, by powiew słonej bryzy poczuć również na lądzie. Christine Nazhel, autor tego zapachu, zabiera nas w zapachową podróż. Według niego ogrody laguny pachną nutami słodkiej magnolii i cierpkiej pospornicy.