Kojąco-nawilżający krem z DUO-C na dzień i na noc SPF 6, Cera Wrażliwa, Lirene Dermoprogram

Jesienią i zimą dość często miewam problemy z pielęgnacją twarzy. Skóra w tym ciężkim okresie reaguje dość ostro na wszelkie zmiany temperatury i wilgotności, bywa zaczerwieniona, przesuszona, czasami po powrocie do domu wręcz piecze... Staram się wtedy zapewnić jej komfort i ukojenie oraz zmniejszyć uczucie ściągnięcia. Nie jest łatwo – kosmetyków lekkich i zarazem skutecznych na rynku jest niewiele. Niedawno trafiłam jednak na nowość Lirene Deromprogram, kojąco-nawilżający krem z DUO-C, i zobaczyłam światełko w tunelu ;)          

Słoiczek w którym krem zamknięto jest delikatny i niewinny. Mlecznobiała kolorystyka i delikatne błękitne akcenty podkreślają łagodne działanie specyfiku. Metalowy kapselek którym produkt zabezpieczono daje pewność że nikt przed nami nie miał z nim do czynienia :) Całość opakowana w kartonik, na który znajdziemy wyczerpujące informacje o kremie a także jego działanie i skład.          

Urzekł mnie zapach kremu! Mocno orzeźwiający miks ogórka i arbuza który ładnie rozkwita w kontakcie ze skórą i trzyma się jej jeszcze kilka chwil po aplikacji. Z rana daje energetycznego kopa i pobudza do działania, wieczorem zaś pozwala na pełen relaks :) Konsystencja lekka, szybko wnika w skórę. Pozostawia na niej coś na kształt ochronnej warstewki, dającej wrażenie dogłębnej pielęgnacji. Krem stosowany na dzień dobrze współgra z podkładem czy pudrem, nie roluje się pod nim. Na noc pozwalam sobie na nałożenie grubszej warstwy, która ma czas porządnie się wchłonąć.          

Krem doskonale spisuje się w pielęgnacji skóry wrażliwej. Już po kilku użyciach twarz staje się ukojona i mniej podatna na szkodliwe działanie warunków atmosferycznych, takich jak wiatr czy deszcz. Zaczerwienienia ulegają złagodzeniu, przesuszone miejsca odzyskują komfort. Skóra jest gładka, elastyczna i świetnie nawilżona, jak ręką odjął znika uczucie pieczenia czy ściągnięcia.          

Formuła kremu wolna jest od parabenów, w składzie znajdziemy zaś innowacyjne rozwiązanie – witaminę C w dwóch postaciach. Pierwsza wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry, druga zaś działa długofalowo i wielokierunkowo w głębszych warstwach skóry. Krem zachwycił mnie na tyle, że z ochotą sięgnę i po pozostałe produkty z linii: łagodzący płyn micelarny, odżywczy krem przeciwzmarszczkowy na dzień i regenerujący krem przeciwzmarszczkowy na noc. Polecam wszystkim wrażliwcom!          

Moja ocena: 5 / 5          

Agnieszka Wysocka

Komentarze
Jeśli jesteś człowiekiem to przesuń suwak w prawo
  PRODUKT TYGODNIA  
produkt tygodnia
  PORADY  
Kwasy w pielęgnacji zimowej - które wybrać i jak ...

Kwasy to temat, który powraca z ogromnym echem jesienią i pozostaje z nami zazwyczaj przez całą zimę. Ta pora roku pozwala odrobinę zaszaleć ze składnikami ...

Pogotowie kosmetyczne - regeneracja skóry zimą

Zima to wyjątkowo trudny okres dla skóry, szczególnie tej wrażliwej, nadreaktywnej, czy suchej. Mróz, zmiany temperatury, wiatr i suche powietrze w pomieszczeniach ...

Wyjątkowe zestawy prezentowe na każdą kieszeń - podaruj ...

Mikołajki tuż tuż, został miesiąc do świąt więc to idealny moment, aby pomyśleć o prezentach na Gwiazdkę. Nie warto zostawiać tego na ostatnią chwilę i w ...

  POPULARNE  
"50 twarzy Greya" - film: kto zagra główne role?
10 najmodniejszych stylizacji męskiego zarostu na 2016 rok
Nowe oblicze Greya - Recenzja
10 najdroższych perfum świata