Dodaj zdjęcie do galerii

ABY MÓC DODAĆ ZDJĘCIE DO NASZEJ GALERII MUSISZ BYĆ ZALOGOWANY.

Gatunek na wymarciu

Zadbany i odziany w gustowny strój, doskonałe maniery, elokwencja, z dobrej rodziny, z uniwersyteckim wykształceniem - takie właśnie jest wyobrażenie większości kobiet na temat dżentelmenów. Czy sprostają tym wyobrażeniom współcześni mężczyźni?

Choć dzisiaj rzadko kiedy spotykamy mężczyzn chodzących na co dzień we fraku, nie posiadają już hektarów ziemi czy własnych firm to jednak wciąż są idealnymi kandytami na partnera. Tylko gdzie takich szukać skoro według kobiet dżentelmeni to gatunek na wymarciu. Fakt, nadal istnieją, ale wykruszają się wraz z upływem czasu. A więc co poszło nie tak? Czy bycie dżentelmenem określa ubiór, status społeczny i maniery? Otóż według kobiet - tak. Chociaż dzisiaj szlacheckie korzenie nie grają już tak wielkiej roli jak kiedyś, to wymagania dotyczące cech charakteru niewiele się zmieniły. Mężczyzna, który chce uchodzić w oczach otoczenia za dżentelmena nadal musi odznaczać się obyciem oraz poczuciem stylu. Pewność siebie, kultura osobista oraz znajomość reguł savoir-vivre'u (reguły grzeczności) to główne cechy szanowane również przez wyemancypowane (wyzwolone/osamodzielnione) kobiety. Nie są to jednak oznaki staroświeckich stereotypów dotyczących ról kobiet i mężczyzn w społeczeństwie, ale wyraz uprzejmości i respektu.

Wiele osób źle interpretuje bycie ''dżentelmenem'' niestety, nawet wśród mężczyzn. ''Przecież trzymam drzwi kiedy wchodzi lub wychodzi, noszę zakupy kiedy jest jej za ciężko'' - mówi Kamil. Z tym nie zgadza się Natalia która twierdzi, że ''(...) ciężko cokolwiek powiedzieć na ten temat. Dżentelmenów na pewno jest mało, aczkolwiek jak już istnieją i gdzieś tam są, to są to faceci którzy czują szacunek do płci pięknej - i nie chodzi tu o przepuszczanie w drzwiach czy też noszenie torebek. Chyba bardziej chodzi o styl w jaki dany mężczyzna traktuje każdą kobietę - nie tylko tą swoją wybraną''. Ola twierdzi jednak, że czasy się zmieniają. Ludzie stają się coraz bardziej nowocześni biegnąc w wyścigu szczurów nie ma czasu na uprzejmości nawet mężczyzn względem kobiet, a co dopiero na odwrót. ''Jeśli dzisiaj z młodych dziewczyn wyrastają wyzwolone, wszystko wiedzące paniusie zamiast dam, to jak z chłopaków mają wyrosnąć dżentelmeni?'' Kamil odniósł się do tego zdania, mówiąc, że w dzisiejszych czasach często zdarza się, że kobiety unoszą się z honorem i nie pozwalają być dżentelmenem. Chcą płacić za siebie na kolacji, chcą równouprawnienia. ''Staram się szanować kobiety i zachowywać się wobec nich jak dżentelmen, lecz, pojawia się przysłowiowe "ale". Jeśli dziewczyna/kobieta swoim zachowaniem pokazuje mi, że na mój szacunek nie zasługuje (z różnych względów) lub go nie chce, to przestaję się tak wobec niej zachowywać. Nic na siłę. Liczba dżentelmenów wcale nie musiała się zmniejszyć, po prostu czasami trafia się taka grupa kobiet które szarmanckim zachowaniem pogardza lub wyśmiewa i właśnie takim zachowaniem podświadomie obudzi w każdym facecie prostackiego chama. Okrutne to niestety, ale dosyć prawdziwe.''

Bycie dżentelmenem to kwestia kultury wpajana w domu, jednak w młodszych pokoleniach zaczyna to powoli wymierać. Czyżby złe autorytety? Mężczyźni twierdzą też, że czasami dominują jednak względy praktyczne np. w windzie. ''Kiedy wiem, że kobieta którą miałbym puścić przodem do środka wysiada na wcześniejszym piętrze to nie przepuszczam jej, bo potem dochodzi dodatkowe zamieszanie z przeciskaniem się w ciasnej kabinie żeby mogła wysiąść. Oczywiście nie jest to regułą, bo może być i tak, że ja jestem przy drzwiach więc wyjdę i jej pozwolę swobodnie wysiąść.'' - dodaje Patryk.

Warto pamiętać, że dżentelmen powinien wyróżniać się swoim zachowaniem nie tylko w momentach przynoszących mu korzyści, ale również wtedy, gdy nikt tego nie zauważa.

Kinga Kocięba