Forumowe oblicza Polaków

Wszyscy wiemy, czym jest forum, ale dla jasności pozwolę sobie przypomnieć. Mamy problem – jaki samochód jest najlepszy, który podkład do twarzy nie zostawia smug, czy warto wydać 3 tysiaki na wózek. Ot, typowe. Są jednak też te z kategorii bardziej wstydliwych – grzybice, zdrady, problemy psychiczne, do których omówienia specjalnie wybieramy anonimowe forum, oszczędzające nam spąsowienia oblicza. W obu przypadkach (choć w tym drugim znacznie częściej), oprócz normalnych reakcji, czyt. odpowiedzi, możemy spotkać się z dużą ilością wypowiedzi co najmniej… zaskakujących. Zaskoczenie bierze się z braku takich reakcji na co dzień – kiedy patrzymy drugiej osobie prosto w twarz. Jacy są więc Polacy, kiedy zakładają czapkę niewidkę w postaci komputera?

OBRAŻAJĄCY
Ich celem nie jest odpowiedź na żadne tak naprawdę pytanie. Nie interesuje ich problem, jego możliwe rozwiązania, taka czy inna sytuacja. Interesuje ich sam fakt wyrzucenia z siebie gdzieś wewnętrznej złości, rozgoryczenia czy po prostu złośliwości. Dziewczyna pisze, że zdradziła chłopaka, bardzo żałuje, ale stało się. Pytanie – powiedzieć, czy zachować w tajemnicy? Ot, żadne wydarzenie na skalę światową, zdrady były, są i będą, a moim zdaniem – jest do nich skłonny każdy. Na rzeczonym forum pojawiają się różne wypowiedzi – powiedzieć i prosić o wybaczenie, nie mówić i cierpieć w samotności, zostawić faceta, bo widocznie nie był dobry, skoro dziewczyna zdradziła. Różne opcje różnych ludzi. I w tym wszystkim co i rusz (tak, tak, wcale nie tak rzadko) – „ty s…., właśnie takie .... (epitet do wyboru) powinno się usuwać przed urodzeniem”. Ogrom nienawiści w poście wręcz odrzuca, szokuje. Mnie osobiście także – jednak nie sam fakt przeczytania obelżywych słów. Przeraża mnie fakt, że pisał to ktoś realny. Może matka, która za chwilę położy swoje dzieci spać i będzie czytać im bajkę. Może zdradzony facet, który jednak za chwilę będzie śmiał się z kolegami przy piwie. Może nauczyciel, może ksiądz. Ktoś, kto rozmawia ze mną na co dzień, normalnie, a ja nawet nie wiem, że ma w sobie tyle nienawiści do świata. Brrr.

WYŚMIEWAJĄCY
Nie ważne, co napiszemy, on zawsze znajdzie pomysł na to, by wyśmiać nas, nasze dzieci, nasze mieszkanie czy warunki finansowe. Niedawno jedna pani na pewnym forum wrzuciła zdjęcie bałaganu, jakiego narobił jej około roczny syn. Fakt, dziecię się postarało, ale o tym, że nasze pociechy mają umiejętność zmiany domowego ogniska w pogorzelisko wiemy wszyscy. Co usłyszała matka pomiędzy salwami śmiechu? Że w tak nudnym, okropnym pokoju, to każdy by narobił syfu. Otworzyłam zdjęcie ponownie – pokój jak pokój, kolorowe ściany, meble, zabawki. Ok, nie było naklejek na ścianach (straszne), ale do „okropności” jeszcze ho ho ho. Innym razem dziewczyna poważnie zastanawia się, jak przeżyć za jej 1500zł – jej mąż właśnie stracił pracę, w której zarabiał tyle samo. By nie było zbyt miło, już na samym początku mogła przeczytać pytanie: „Naprawdę?! Żyliście za 3 tysiące? To co wy jedliście, tynk ze ścian?” Domyślać tylko się można, że pytania tego typu wychodzą z jakiegoś braku – aż kusi, by napisać „komórek mózgowych”, ale nie, prawdopodobniej przyczyna leży gdzieś w prostych pragnieniach typu mieszkanie czy partner. Wszak osoba pytająca takie rzeczy ma, może zatem to ukłuło naszego ośmieszacza? Niemniej, jest to równie smutne. Bo czy kiedykolwiek zderzyliśmy się z taką sytuacją na żywo? Pewnie nigdy. Zawsze słyszymy: „Trzymaj się, dacie radę, może spróbujecie (i tu padają życzliwe porady)”. Przecież patrzymy sobie w oczy…

„PODSZYWY”
Biada temu, który na co popularniejszych forach, umożliwiającym pisanie postów bez uprzedniej rejestracji, nie zarezerwuje swojego przydomku. Co i rusz znajdzie się ktoś, kto postanowi ubarwić rozmowę eleganckim „podszywem”, czyli ośmieszającą autora wypowiedzią pod jego nickiem. Przykład? Kobieta pyta, czy może być w ciąży, wylicza swoje dni płodne, ba, podaje daty stosunków seksualnych, czyli, jakkolwiek by na to nie spojrzeć, otwiera sporą część swojego intymnego życia przed czytelnikami. W kolejnym „jej” poście możemy jednak przeczytać, że zapomniała wspomnieć, że właściwie to jeszcze nie miała pierwszej miesiączki i czy to coś zmienia. Dziwne – czy autorka jest aż tak naiwna? Czy nie jest czasem dzieckiem? Nic z tych rzeczy. To jeden z delikatniejszych „podszywów”, wykorzystujących… no właśnie, co? Nieuwagę przy niezarejestrowaniu pseudonimu czy wiarę w normalną rozmowę? To, jak i intencje „drugiego autora” pozostają niejasne.

NIEDOWIARKI
Problemy mogą być bardziej i mniej skomplikowane. Niemniej, rzadko kiedy którejś z sytuacji, opisywanych na forach internetowych, można zarzucić absolutną niewiarygodność. No bo co w tym dziwnego, że kobieta wraca do mężczyzny, który ją już kilka razy uderzył? Patrząc na statystyki – nic, takich kobiet jest bardzo wiele. Jednak w trakcie internetowej dyskusji co i rusz pojawia się zdanie Najmądrzejszego z Najmądrzejszych, który dzięki swoim wybitnym zdolnościom interpretacji ludzkich zachowań i słów stwierdza z całym przekonaniem: TO PROWO! „Prowo”, czyli prowokacja, a dokładniej mówiąc problem nieistniejący, wymyślony przez autora zapewne dla zabawy. Rozumiem zupełnie, że niektóre sytuacje mogą wydawać się wręcz absurdalne – pojawia się jednak pytanie, czy to nie właśnie te wyjątkowe okoliczności sprawiły, że ktoś postanowił anonimowo poprosić o opinię i wsparcie. Jeśli tak właśnie jest, konieczność tłumaczeń autora/autorki, że jej problem nie jest wytworem dużej wyobraźni, może skutecznie uzmysłowić jej, że wsparcia nie ma… nigdzie. A szkoda, bo i z internetowych znajomości można wynieść czasem coś cennego.

Podsumowując – ilość tego typu wypowiedzi w połączeniu z ich wulgarnością i chamstwem potrafi naprawdę zburzyć wizerunek innych ludzi. Zdarza mi się czasem zastanawiać, kim może być osoba, która odsłania swoje drugie oblicze pod zasłoną Internetu. Szybko jednak przestaję o tym myśleć, kiedy stwierdzam, że zapewne niczym się ona nie wyróżnia.

A to oznacza, że obrażającym, wyśmiewającym, podszywem czy niedowiarkiem może być… każdy z nas.

Karolina Wojtaś

Komentarze
Jeśli jesteś człowiekiem to przesuń suwak w prawo
  PRODUKT TYGODNIA  
produkt tygodnia
  PORADY  
Kwasy w pielęgnacji zimowej - które wybrać i jak ...

Kwasy to temat, który powraca z ogromnym echem jesienią i pozostaje z nami zazwyczaj przez całą zimę. Ta pora roku pozwala odrobinę zaszaleć ze składnikami ...

Pogotowie kosmetyczne - regeneracja skóry zimą

Zima to wyjątkowo trudny okres dla skóry, szczególnie tej wrażliwej, nadreaktywnej, czy suchej. Mróz, zmiany temperatury, wiatr i suche powietrze w pomieszczeniach ...

Wyjątkowe zestawy prezentowe na każdą kieszeń - podaruj ...

Mikołajki tuż tuż, został miesiąc do świąt więc to idealny moment, aby pomyśleć o prezentach na Gwiazdkę. Nie warto zostawiać tego na ostatnią chwilę i w ...

  POPULARNE  
"50 twarzy Greya" - film: kto zagra główne role?
10 najmodniejszych stylizacji męskiego zarostu na 2016 rok
Nowe oblicze Greya - Recenzja
10 najdroższych perfum świata