Balsamy do ciała zużywam w ilościach wręcz hurtowych ;) Ich wklepywanie w ciało to swego rodzaju rytuał którym kończę wieczorną pielęgnację, i dopiero wtedy mogę powiedzieć że była ona pełna :) Mam w tym temacie oczywiście spore grono ulubieńców, jednak wciąż chętnie sięgam po nowości czy nieznane mi wcześniej marki. Z Forte Sweden nie mam zbyt dużego doświadczenia, na palcach jednej ręki mogłabym wyliczyć ich kosmetyki które dane mi było poznać, zatem z wielkim zaciekawieniem sięgnęłam po Ultra łagodzący balsam do ciała SOS z dedykowanej drogeriom Natura linii Natura Care.
Opakowanie balsamu praktyczne i funkcjonalne - butla sporych rozmiarów (400 ml) jednak wyprofilowana tak że wygodnie leży w dłoni i nie wyślizguje się z niej. Wykonane z porządnej jakości plastiku, bez większego uszczerbku służyło do ostatnich dni balsamu ;) Zamknięcie na klik daje swobodny dostęp do wnętrza i pozwala na precyzyjną aplikację. Działa sprawnie, nie wyłamuje się i nie zacina. Szata graficzna stonowana i prosta, na froncie motyw nawiązujący do głównych składników kosmetyku.
Konsystencja balsamu okazała się niezwykle bogata i esencjonalna, co jednocześnie nie stanowi żadnej przeszkody by kosmetyk błyskawicznie się wchłaniał. Nie zostawia na skórze tłustej czy lepiącej warstwy, ta zaś po jego aplikacji błyskawicznie odzyskuje gładkość i odpowiedni poziom nawilżenia. I zapach przypadł mi do gustu praktycznie od pierwszego użycia. Jest lekki i zwiewny, jednak z wyczuwalną wyraźnie kwiatową nutą - wielbicielki frezji będą zachwycone :) Aromat jest dość trwały, towarzyszy nam jeszcze czas jakiś po aplikacji.
Z czystym sumieniem przyznam, że obietnice producenta odnośnie działania kosmetyku spełniają się w 100 %. To swego rodzaju ewenement, rzadko kiedy zdarza się, by choć w połowie nie były one na wyrost ;) Balsam bardzo porządnie odżywia i regeneruje skórę, jest ona po użyciu niezwykle elastyczna i gładka. Co bardzo istotne działa błyskawicznie dając ukojenie nawet mocno przesuszonej skórze. Świetnie sprawdza się jako pomoc po depilacji, zaczerwienienia czy podrażnienia znikają w błyskawicznym tempie, skóra nie jest napięta. Nawilżenie jakie gwarantuje balsam również na najwyższym poziomie - efekt jest długofalowy i dogłębny, nawet jeśli zdarzy nam się ominąć dawkę kosmetyku skóra nie traci jędrności i wygładzenia.
W linii Natura Care znajdziemy cztery rodzaje balsamów, wszystkie w cenie 9,99 zł / 400 ml.
Agnieszka Wysocka
Kwasy to temat, który powraca z ogromnym echem jesienią i pozostaje z nami zazwyczaj przez całą zimę. Ta pora roku pozwala odrobinę zaszaleć ze składnikami ...
Zima to wyjątkowo trudny okres dla skóry, szczególnie tej wrażliwej, nadreaktywnej, czy suchej. Mróz, zmiany temperatury, wiatr i suche powietrze w pomieszczeniach ...
Mikołajki tuż tuż, został miesiąc do świąt więc to idealny moment, aby pomyśleć o prezentach na Gwiazdkę. Nie warto zostawiać tego na ostatnią chwilę i w ...