Flos-lek Pharma, Arnica, nawilżający krem arnikowy spf 15 na dzień

Pękające naczynka to problem z którym boryka się niejedna z nas. Choć moja cera nie jest stricte takim właśnie typem to jednak często męczę się z zaczerwienieniami czy podrażnieniami. Zwłaszcza okres jesienno-zimowy obfituje w takie niespodzianki, zatem właśnie teraz postanowiłam wypróbować nawilżający krem arnikowy polskiej marki Floslek.

Opakowanie kremu dość niepozorne, ale po co wymyślać kiedy zawartość broni się sama :) Niewielka tuba z elastycznego plastiku kryje w sobie standardową pojemność 50 ml. Szczelna zakrętka dzielnie broni dostępu do wnętrza, dobrze dolega, bez problemów daje się nią manewrować. Trochę szkoda że nie została zakończona zatrzaskiem - jej odkręcanie przy każdym użyciu bywa ciut męczące. Szata graficzna stonowana, utrzymana w jasnych tonacjach, na froncie motyw nawiązujący do głównego składnika kremu.

Formuła kosmetyku jest lekka a przy tym niezwykle odżywcza - po nałożeniu zostawia przez kilka minut film na twarzy, który następnie ładnie się wchłania, a skóra pozostaje wygładzona i dobrze nawilżona. Został przeznaczony do stosowania na dzień, zdaje egzamin nałożony pod makijaż - nie tylko ładnie współgra z podkładami i nie roluje się pod nimi ale spełnia także funkcję bazy wyrównującej koloryt skóry. Jego delikatnie zielonkawy kolor bowiem to naturalny barwnik którego zadaniem jest maskowanie zaczerwienień. Zapach niezwykle delikatny i subtelny, choć przywodzi na myśl jakieś apteczne aromaty zupełnie mi to nie przeszkadza ;)

Krem bez wątpienia spełnia zadania jakie przed nim postawiono - niweluje zaczerwienienia, zmniejsza częstotliwość ich występowania a także nasilenie. Przy regularnym używaniu tworzy na skórze coś na kształt bariery ochronnej doskonale chroniąc ją przed utratą wilgoci, co cenne jest w tym trudnym dla skóry czasie. Prócz tego doskonale nawilża i odżywia skórę a także regeneruje drobne podrażnienia. Twarz odzyskała ładny równomierny koloryt. Dodatkowy plus za ochronę przeciwsłoneczną - krem posiada faktor SPF 15.

Krem z arniką na pewno zasługuje na uwagę. Sprawdzi się nie tylko u osób zmagających się z problemem pękających naczynek, ale także u wszystkich tych, których cera jest wrażliwa, skłonna do podrażnień i zaczerwienień. Linia zapewnia nam delikatną ale skuteczną pielęgnację oraz stopniowe złagodzenie nękających skórę problemów. Nie twierdzę że moja jest już bez skazy, ale wszystko na dobrej drodze ;)

Cena ok 20 zł / 50 ml, dostępny na stronie producenta oraz w aptekach.

Agnieszka Wysocka

Komentarze
Jeśli jesteś człowiekiem to przesuń suwak w prawo
  PRODUKT TYGODNIA  
produkt tygodnia
  PORADY  
Kwasy w pielęgnacji zimowej - które wybrać i jak ...

Kwasy to temat, który powraca z ogromnym echem jesienią i pozostaje z nami zazwyczaj przez całą zimę. Ta pora roku pozwala odrobinę zaszaleć ze składnikami ...

Pogotowie kosmetyczne - regeneracja skóry zimą

Zima to wyjątkowo trudny okres dla skóry, szczególnie tej wrażliwej, nadreaktywnej, czy suchej. Mróz, zmiany temperatury, wiatr i suche powietrze w pomieszczeniach ...

Wyjątkowe zestawy prezentowe na każdą kieszeń - podaruj ...

Mikołajki tuż tuż, został miesiąc do świąt więc to idealny moment, aby pomyśleć o prezentach na Gwiazdkę. Nie warto zostawiać tego na ostatnią chwilę i w ...

  POPULARNE  
"50 twarzy Greya" - film: kto zagra główne role?
10 najmodniejszych stylizacji męskiego zarostu na 2016 rok
Nowe oblicze Greya - Recenzja
Co zabrałbyś na bezludną wyspę – analiza z ...