Elektryzujące spojrzenie
Testujemy nowe tusze do rzęs, kredki i eyelinery, które podkreślą piękno oczu zimową porą.
- Trwałe kremowe cienie do powiek Ombre Première, Chanel. Ich główną zaletą jest łatwość nakładania. Są świetne, jeśli chcemy wykonać delikatny, nieprzerysowany makijaż z efektem „makijażu bez makijażu”. By osiągnąć upragniony efekt wystarczy nałożyć cienką warstwę kosmetyku. Bez obaw, utrzymają się na powiece cały dzień bez poprawek. I są bardzo wydajne!
- Kredka do brwi Le Crayon Sourcil, 01, Guerlain. Za pomocą kredki ze ściętą końcówką wygodnie narysujemy drobne włoski, które optycznie zagęszczą brwi. W składzie znajdują się m.in. ceramidy, które mają zbawienny wpływ na brwi: wzmacniają je i przyspieszają ich wzrost.
- Paleta cieni 5 Couleurs, 087, Dior. W palecie z diabelskiej kolekcji En Diable najbardziej podobał nam się odcień miedzi, ponieważ świetnie wygląda w duecie z brązowymi tęczówkami. Można stosować go samodzielnie, po południu połączyć z brązem metalicznym, a wieczorem - ze srebrem. Piorunujący efekt gwarantowany!
- Paleta cieni Chroma Eye Palette, Lancôme. Kosmetyki tej marki jeszcze nigdy nas nie rozczarowały a każda kolekcja potrafi zaskoczyć miłą niespodzianką. W tym sezonie Lancôme wypuszcza na rynek kosmetyki powstałe we współpracy z amerykańską projektantką Proenzą Schouler. To będzie tegoroczny hit wśród kosmetyków kolorowych, bo dzięki tak dużej ilości odcieni każda z nas może poczuć się jak artystka i wedle uznania mieszać kolory i tworzyć nowe.
- Mascara dodająca objętości Lash Volumiser 38 ˚С, Sensai. Główną zaletą tuszu jest to, że łatwo można go zmyć wodą. Szczoteczka delikatnie i dokładnie rozczesuje rzęsy, a mascara dodaje objętości i sprawia, że oczy wyglądają na większe. To świetna opcja na wieczorne wyjścia.
- Top do rzęs Encre à Cils, 05, Givenchy. Kolorowy tusz rzęs to wynalazek dyrektora kreatywnego marki, Nicolasa Degenne. Wygląda pięknie – nie błyszczy się mocno i nie rozprasza uwagi, ale zmienia zwykły makijaż w odświętny. Można nakładać go na niepomalowane rzęsy i na te pokryte tuszem, by zaakcentować same końcówki.
- Effet Faux Cils Flash Primer i podkręcająca rzęsy Faux Cils The Curler Twist Mascara, Yves Saint Laurent to doskonała alternatywa dla sztucznych rzęs. Z tym duetem nie trzeba ich używać, bo te kosmetyki gwarantują oszałamiający efekt. Primer podkręca rzęsy i przedłuża trwałość makijażu a tusz do rzęs rozdziela i też dodatkowo je wydłuża.
- Eyebrow Extension - żel przyspieszający wzrost brwi i optycznie je zagęszczający. Nowoczesny kosmetyk z syntetycznymi włoskami, który nakłada się za pomocą pędzla. Potrzeba trochę wprawy, by nie wyszło zbyt teatralnie, ale efekt jest niesamowity. I nikt nie zauważy, że to tylko kosmetyczny trik!
Komentarze