Kiedy włosy stają się dojrzałe? Czy równolegle z metryką, czy może jednak wtedy, gdy dojrzymy wśród nich początki siwizny? Dowód osobisty mam od dawna, podobnie jak i siwe pasma, dlatego gdy na rynku pojawiła się nowa linia Dove - Youthful Vitality - wiedziałam że sięgnę po nią prędzej czy później. Najbardziej zaciekawił mnie Krem BB do włosów, może z racji tego, że nawet nie miałam pojęcia że takie cuda istnieją :)
Przede wszystkim spodobała mi się jego wielozadaniowość. Z powodzeniem zastępuje tradycyjną odżywkę – włosy po użyciu są miękkie i gładkie a także porządnie zregenerowane. Zdecydowanie ułatwia stylizację fryzury i chroni ją przed niekorzystnym wpływem suszarki czy prostownicy. Co bardzo istotne, nie wymaga spłukiwania i jednocześnie nie obciąża włosów, nie przyśpiesza także ich przetłuszczania. To rzadko spotykana zaleta wśród kosmetyków tego typu. Stosować można go zarówno na włosy suche jak i wilgotne. U mnie zdecydowanie lepiej sprawdza się ten drugi sposób – wyciskam na dłoń 5 porcji i dokładnie wmasowuję w pasma, omijając ich nasadę. Suszę i stylizuję jak zawsze. Fryzura po użyciu kremu jest pełna blasku, lekka, puszysta i jednocześnie przyjemnie ujarzmiona. Dzięki BB włosy także idealnie się rozczesują, co dla mnie ma kolosalne znaczenie.
Kosmetyk ma wygodne opakowanie z pompką, która precyzyjnie podaje zawartość. Utrzymane w delikatnie perłowej tonacji cieszy oko, szata graficzna dyskretna i stonowana. Konsystencja dość rzadka, nie ześlizguje się jednak ze włosów. Dobrze się prowadzi, a kosmyki wchłaniają ją błyskawicznie. Zapach klasyczny dla kosmetyków Dove – nie umiem go dokładnie określić ale każdy kto choć raz używał jakiegokolwiek ich produktu wie o czym mówię ;) W tym przypadku może ciut poszerzony o delikatnie owocowy aromat, ale ten daje się wyczuć dopiero po głębszym zaciągnięciu. Zapach jest trwały, włosy pięknie pachną jeszcze wiele godzin po aplikacji.
Krem BB do włosów sprawdził się u mnie na całej linii. To wygodny kosmetyk który spełnia wiele funkcji, i nie są to tylko rzucone na wiatr obietnice producenta. Moje włosy bardzo się z nim polubiły, planuję dokupienie pozostałych produktów z linii Youthful Vitality – szamponu i odżywki. Mam nadzieję że sprawdzą się równie dobrze :)
Moja ocena: 5 / 5
Agnieszka Wysocka
Super, że nie powoduje przetłuszczania się włosów. Ekstra opwakowanie. Same zalety!
Kwasy to temat, który powraca z ogromnym echem jesienią i pozostaje z nami zazwyczaj przez całą zimę. Ta pora roku pozwala odrobinę zaszaleć ze składnikami ...
Zima to wyjątkowo trudny okres dla skóry, szczególnie tej wrażliwej, nadreaktywnej, czy suchej. Mróz, zmiany temperatury, wiatr i suche powietrze w pomieszczeniach ...
Mikołajki tuż tuż, został miesiąc do świąt więc to idealny moment, aby pomyśleć o prezentach na Gwiazdkę. Nie warto zostawiać tego na ostatnią chwilę i w ...