W temacie kosmetyków pod prysznic różnorodność na drogeryjnych półkach potrafi przyprawić o zawrót głowy :) Firmy prześcigają się w wymyślaniu coraz to nowszych zapachów, udoskonalają formuły i składy. Czym zatem kierować się przy wyborze? Przyznam, że ja mam z tym problem :) Często bywa tak, że o zakupie decyduje sam zapach – jeśli przypadnie mi do gustu biorę bez dalszego zastanawiania :)
Linia Purely Pampering od Dove kusi właśnie esencjonalnymi zapachami. Do wyboru mamy trzy, u mnie od jakiegoś czasu gości ten z nutą mleczka migdałowego i kwiatu hibiskusa. Zakochałam się w nim od pierwszego zaciągnięcia! Jest niezwykle delikatny ale jednocześnie wyrazisty, mleczny aromat został wyraźnie złamany lekką kwiatową nutą. Zapach cudnie rozbrzmiewa w kontakcie ze skórą, kąpiel zatem to prawdziwa przyjemność i rozkosz dla wielu zmysłów :) Co istotne, aromat jest trwały, czuć go na ciele jeszcze w kilka godzin po wyjściu spod prysznica.
Konsystencja gęsta i kremowa, dzięki czemu kosmetyk jest niezwykle wydajny. Podczas aplikacji tworzy delikatną piankę, która przyjemnie sunie po ciele, nie spływa z niego. Opakowanie typowe dla produktów marki – łatwe do uchwycenia, wygodnie się nim operuje nawet mokrymi dłońmi. Zamknięcie na zatrzask zapewnia wygodę podczas mycia, bywa jednak że ciężko go podważyć – czasami muszę w tym celu użyć obu rąk. Szata graficzna subtelna i nienachalna, daje wrażenie miękkości i łagodności, eksponuje główne składniki żelu.
Żel z powodzeniem stosuję solo, bez nawilżania ciała po wyjściu spod prysznica. Z czystym sumieniem mogę napisać że spokojnie możemy ominąć ten punkt pielęgnacji - skóra tak po osuszeniu, jak i w kilka godzin później nie daje żadnych nieprzyjemnych oznak, nie jest ściągnięta czy napięta. Nabiera sprężystości i dogłębnego nawilżenia, zyskuje na gładkości, ciało jest miękkie i delikatne w dotyku.
Purely pampering jest idealny zwłaszcza rankiem, gdy na toaletę mamy niewiele czasu. Rozpieszcza ciało i zmysły, jednocześnie idealnie pielęgnując – polecam!
Moja ocena: 4,5 / 5
Agnieszka Wysocka
Kwasy to temat, który powraca z ogromnym echem jesienią i pozostaje z nami zazwyczaj przez całą zimę. Ta pora roku pozwala odrobinę zaszaleć ze składnikami ...
Zima to wyjątkowo trudny okres dla skóry, szczególnie tej wrażliwej, nadreaktywnej, czy suchej. Mróz, zmiany temperatury, wiatr i suche powietrze w pomieszczeniach ...
Mikołajki tuż tuż, został miesiąc do świąt więc to idealny moment, aby pomyśleć o prezentach na Gwiazdkę. Nie warto zostawiać tego na ostatnią chwilę i w ...