„Spotykasz tę jedną osobę i zawsze po Waszej rozmowie czujesz się źle? Nagle zaczyna brakować Ci energii, boli Cię głowa, czujesz się przygnębiony? Uważaj, tak objawia się działanie wampira energetycznego – nawet nie wiesz, jak wiele ich przebywa wśród nas!” – informacje o mniej więcej takiej treści można spotkać w Internecie. Jak to jest z tymi wampirami energetycznymi? Czy rzeczywiście są wśród nas?
WAMPIR POD LUPĄ
Według różnych źródeł, z energetycznym wampirem mamy do czynienia wtedy, kiedy po rozmowie z takową jednostką czujemy się źle. Budzimy się rano, mamy świetny humor, słońce świeci, aż żyć się chce. Nagle spotykamy, powiedzmy, Hankę, wdajemy się w 30 minutową rozmowę i bach – przestaje być kolorowo. Co właściwie robi Hanka? Według wielu współczesnych ujęć, jest wampirem energetycznym – oznacza to, że za pomocą specjalnych technik zabiera z Ciebie energię. Dlatego właśnie po spotkaniu z takim osobnikiem stajesz się zmęczony, smutny lub przygnębiony, a do tego wszystko widzisz w pesymistycznych barwach.
RODZAJE WAMPIRÓW – UWAŻAJ, Z KIM ROZMAWIASZ
Wampir energetyczny może być Twoją sąsiadką, jak wspomniana Hanka, ale także kolegą z pracy, bratem czy nawet ojcem. Co więcej, znane są przypadki, kiedy wampirem okazuje się być nawet małżonek – jak łatwo można się domyślić, związki takie nie należą do zbyt udanych. Niezależnie od tego, pod jaką postacią kryje się wampir energetyczny w Twoim otoczeniu, warto wiedzieć, że może on występować w różnych typach. Oto najpopularniejsze z nich:
Tak właśnie postrzega on rzeczywistość – albo w ciemnych, albo w jasnych kolorach. Nigdy nie ma pewności, jaki będzie jego światopogląd danego dnia. Brakuje mu pewnej stałości emocjonalnej, która rodzi zaufanie i przyciąga. Wampir „czarno – biały” to ktoś, kto w poniedziałek sam zaproponuje Ci pożyczenie książek (które będzie do przesady zachwalał), we wtorek natomiast ponuro spyta, dlaczego jesteś taki natrętny z tym pytaniem o głupie książki. Czujesz się jak idiota i nie wiesz, o co chodzi? To właśnie rezultat działania wampira.
Musi wiedzieć wszystko. Zmęczy Cię wypytywaniem, które z początku będziesz brał za przejaw troski czy zainteresowania. Nie ma dla niego pytań, których nie wypada zadawać. Z lekkością zapyta, ile przytyłaś, jaką kwotę premii otrzymałaś w tym miesiącu i czy miałaś hemoroidy po porodzie. Po 15 minutach zręcznego unikania odpowiedzi bądź ostatecznego podawania informacji na swój temat będziesz skrajnie zmęczony.
To typ, na którego wszyscy się uwzięli. Nigdy nie miał szczęścia w niczym, nikt go nie lubi, jest beznadziejny i w ogóle wszystko jest nie tak. Aż się chce go przytulić, pocieszyć i przede wszystkim – zaprzeczyć. Jednak biada tym, którzy się na to zdecydują – wampir energetyczny nie tylko nie pozwoli zepchnąć się z piedestału ofiary, ale i wymęczy tego, kto próbował znaleźć mu najmniejszy optymistyczny akcent w życiu.
Chcesz z nim porozmawiać? Oczywiście, możesz – bądź jednak przekonany, że wyjdziesz z tego pseudodialogu emocjonalnie poobijany i skrajnie wyczerpany. Wampir energetyczny, który stawia siebie w centrum świata, nie tylko mówi wyłącznie o sobie (nie zauważa tego absolutnie), ale też postępuje tak, by zawsze być na wygranej pozycji. Strzeż się – to ktoś, kto może zakablować szefowi na Twoje pomyłki w pracy, jednocześnie mówiąc o swojej uczciwości.
To ktoś, kto w zwyczajnej rozmowie znajdzie sposób, by wbić tzw. szpilkę – czyli parę brzmiących niewinnie słów, które skutecznie zepsują Ci humor. Nic tak nie przemawia do Czytelników, jak porządny przykład – weźmy zatem na tapetę ostatni z wymienionych typów. Zwyczajnym rankiem sprawdzamy stan konta. Okazuje się, że zostaliśmy wspaniałomyślnie obdarowani premią w pracy – całe 3 stówki na nasze „widzimisię”. Spotykamy Hankę (wampir – szpilka) i chcąc podzielić się szczęściem (i może, ale tylko może, troszkę pochwalić). Obwieszczamy nowinę, Hanka nam gratuluje, po czym zupełnie przypadkiem dodaje „Aż szkoda, że żyjemy w tej Polsce, bo tak naprawdę co to jest 300 zł? Kupisz parę rzeczy w hipermarkecie i już. Mój syn wyjechał do Anglii i mówi, że w życiu to nie wróci na 2000zł” (myślisz sobie – cholera, ja mam 1700…). Chcąc jednak utrzymać swój dobry nastrój, pytasz, co tam w ogóle u syna. No, ma swoje mieszkanie i dwójkę dzieci (Ty mieszkasz na wynajmie i już pół roku starasz się o pierwszego potomka). Hanka, nie chcąc być niegrzeczna, pyta, co u Ciebie, że chyba niedobrze, skoro masz taką minę, w ogóle coś słabo wyglądasz. Myślisz sobie, że owszem, masz, po rozmowie z tą babą i zupełnie zapominasz, że rano wydawało Ci się, że wyglądasz świetnie. Ostatecznie odchodzisz w beznadziejnym humorze.
CO ROBIĆ Z WAMPIRAMI?
Nie zawsze można ich unikać – w końcu wampiry energetyczne są ciągle obecne wśród nas. Jedyną metodą jest skracanie spotkań czy rozmów do niezbędnego minimum oraz… nauka asertywności. Nie odpowiadanie na osobiste pytania, stwierdzenie: „Nie przerywaj mi, proszę, teraz mówię ja”, czy w końcu krytyka… krytyki – „Nie cieszysz się sympatią, bo ciągle narzekasz – sam się o to prosisz”. Takie postępowanie skutecznie obroni nas przed działaniem wampirów. A zachowaną energię warto wykorzystać zupełnie gdzie indziej.
fajny materiał, nie mniej jeżeli szukasz prawdziwych wyzwań zapraszam na http://iton.com.pl/
fajny materiał, nie mniej jeżeli szukasz prawdziwych wyzwań zapraszam na http://iton.com.pl/
Kwasy to temat, który powraca z ogromnym echem jesienią i pozostaje z nami zazwyczaj przez całą zimę. Ta pora roku pozwala odrobinę zaszaleć ze składnikami ...
Zima to wyjątkowo trudny okres dla skóry, szczególnie tej wrażliwej, nadreaktywnej, czy suchej. Mróz, zmiany temperatury, wiatr i suche powietrze w pomieszczeniach ...
Mikołajki tuż tuż, został miesiąc do świąt więc to idealny moment, aby pomyśleć o prezentach na Gwiazdkę. Nie warto zostawiać tego na ostatnią chwilę i w ...