Dodaj zdjęcie do galerii

ABY MÓC DODAĆ ZDJĘCIE DO NASZEJ GALERII MUSISZ BYĆ ZALOGOWANY.

Carska Roszada - Melchior Medard, Recenzja

My, Czytelnicy, w żadnym wypadku nie zanudzimy się sięgając po wyżej wymieniony tytuł. „Carska Roszada”, wraz z każdą kolejną przeczytaną kartką, okazuje się literaturą godnego i równego traktowania, książką, w której ukazany jest ogromny szacunek dla prawa i porządku publicznego.

Melchior Medard, dzięki wzbogaceniu dzieła stanowiącego klasykę swojego gatunku o fragmenty z pamiętnika szaleńca, zawierające opis przeżyć wewnętrznych podczas dokonywania przestępstw, w świetny sposób podsyca Nasz - Czytelników apetyt. Okazuje się sędzią literackim, co daje prawo do obrony i złożenia wyjaśnień w sprawie. Być może stanowi to przyczynę tego, że literatura spod pióra tego pana broni się sama.

Na kartkach „Carskiej Roszady” bardzo obiektywnie zostały opisane relacje miłosne zarówno między osobami hetero jak i homoseksualnymi. Świat przedstawiony w tym przypadku okazuje się być ponad podziałami i stereotypami pojęcia orientacja seksualna.

Serdecznie zachęcam do bycia wytrwałym i konsekwentnym w czytaniu lektury, ponieważ najbardziej pikantne, najciekawsze fragmenty są nagrodą umieszczoną w ostatnich rozdziałach. „Carska Roszada” okazuje się koherencyjno – kohezyjnym mistrzostwem. Zastosowana w tytule ekwilibrystyka słowna, której nie da się nie zauważyć i nie docenić świadczy o szacunku do odbiorcy. Językowy ład, skład porządek wzbudzają respekt. Tekst okazuje się bardzo autonomiczny. Wszystkie te czynniki składają się na ogromny komfort czytania. Szczególnie, iż historia kończy się pomyślnie, warto.

Monika Makowiecka