Bloger blogerowi nierówny

Blog – jeszcze kilka lat temu pozwalał na przekazanie swoich myśli innym, podzieleniu się spostrzeżeniami, planem dnia codziennego, czy pokazaniem własnych zainteresowań. Dziś blogi stały się jednymi z najpopularniejszych narzędzi social media, a ich właściciele ważnymi dla wielu firm gośćmi różnorodnych eventów. Blogują nie tylko „zwykli” ludzie, ale również aktorzy, pisarze i politycy.

Czy mówi Ci coś nazwa MAFFASHION? Charlize-mystery? Kominek? Hatalska? Jeśli tak i wcale nie interesujesz się światem Internetu, to jest to dowodem na popularyzację tej formy porozumiewania się ze społeczeństwem.

Polski bloger zarabia. Ale nie każdy. Profity z prowadzenia bloga czerpią nieliczni, nadal jest to jednak tajemnicą. Bo tak naprawdę w czym lepsza była wyżej wspomniana MAFFASHION od innych dziewczyn? Albo Kominek, który coraz częściej pisze takie posty, aby uderzały w blogosferę i Internet przez co staje się popularniejszy? Można być prawie pewnym, że w sieci jest wielu piszących z sensem młodych ludzi, którzy nie zarabiają na szokującym wyznaniu, znalezisku, ale na swoich własnych poglądach, które wyrażają bez zamiaru stworzenia burzy w szklance wody.

Żeby nie być gołosłownym i poprzeć nazwiskami (a raczej w tym wypadku również i nickami) blogerów mój wywód, czas na trochę statystyki: nie dawno Polskie Badania Internetu (PBI) przeprowadziły badania o nazwie „Blogerzy w Polsce 2013. Znajomość – wizerunek – znaczenie”, według których najpopularniejszą, znaną blogerką została Martyna Wojciechowska. Ponad dwie trzecie internautów (69 proc.) czytało kiedykolwiek blogi internetowe, a połowa internautów (50 proc.) czyta blogi minimum raz w miesiącu lub częściej. Zdecydowana większość internautów (82 proc.) w wieku 15 lat i więcej zna określenie "bloger", pisze portal polskieradio.pl. Na pytanie jakich blogerów ankieterzy znają chociażby ze słyszenia, wymieniano wyżej wspomnianą zwyciężczynie – Martynę Wojciechowską (74%), Annę Mucha (55 proc.), Maję Sablewską (48 proc.), Kasię Tusk (47 proc.), Marię Czubaszek (43 proc.) oraz Janusza Palikota (41 proc.). To są osoby, które były mniej lub bardziej znane z mediów i one raczej nie zarabiają na blogu. Jedynie co, to dzięki tej formie komunikacji mogą stwarzać sobie kolejne pole manewru ku zwiększeniu swojej popularności. Mam jednak również obecnie blogerów, którzy są źródłem wpływu na nasze wybory i poglądy.

Według tego samego badania, 34 procent zdecydowało się na zakup produktu pod wpływem jednego z blogerów, natomiast 66 procent stwierdziło, że zupełnie na nich opinia ta nie wypływa. Czyżby? Gdyby przeprowadzono próbę badawczą na osobach czynnie udzielających się w sieci, zapewne wynik byłby zupełnie inny.

Ale powróćmy do naszych nowych celebrytów, których jest coraz więcej i powstają jak grzyby po deszczu. Weźmy pod lupę taką Charlize-mystery, blogerkę modową. Swoją działalność blogową zaczynała w 2008 roku i patrząc na jej zdjęcia zupełnie nie przypomina siebie z czasów obecnych. Blond (czy aby to na pewno blond?) włosy, trochę podniszczone, nieudolne pozy, kiepskie jakościowo zdjęcia, ubrania niektóre nie zbyt gustowne. Dopiero w 2010 roku można stwierdzić, że „coś z tego będzie”. Jakość zdjęć jakby lepsza, włosy troszkę lepiej ułożone, ubrania jakby… Lepsze? Można stwierdzić, że to wtedy powoli zaczynał się boom na „szafiarki”, a firmy odzieżowe zwróciły uwagę na nowe możliwości promowania swych wyrobów. I w dodatku dość tanie możliwości. Przesyłamy ubrania, „modelka” pokazuje je na swoim blogu, linkując skąd one pochodzą. I darmowa reklama jest. Teraz każda czytelniczka chce mieć to samo co TA dziewczyna współpracująca z TĄ marką.

Co tu dużo mówić, Charlize umiejętnie i przypadkowo wpasowała się w dopiero co powstający nurt. Nie jest przecież ani zbyt ładna, nie ma zbyt pięknej figury. Miała po prostu szczęście.

A czy ktoś z Was oglądał ostatnio odcinek programu Kuby Wojewódzkiego, w którym oprócz Katarzyny Bujakiewicz oraz Łukasza z 20m2 wystąpiła Julia Kuczyńska, czyli modna ostatnio MAFFASHION? Jej blog zaczynał podobnie jak jej koleżanki po fachu Charlize. A teraz podpisała kontrakt z Bershką. Tym razem dziewczyna ta jest naprawdę ładna. Może tylko gdyby wyregulowała sobie lepiej brwi. Fakt faktem, uroda Julii nie pomogła i poległa w starciu z Wojewódzkim. Raczej nie potrafiła zaprezentować nic sobą, bo po prostu nie ma czym oprócz urody.

Tak naprawdę mimo popularności i statystyk, nie ma tym blogerkom co zazdrościć. Są jednak ludzie, którzy zasługują na czytanie ich i uczenie się od nich. Hatalska – kobieta, która jak coś powie, to już powie. Kominek twierdzi, że to co powie „i tak jest święte”. Że potrafi myśleć logicznie, wtedy gdy emocje biorą górę. Jej blog to połączenie life stylu z nowinkami technicznymi. Segritta, czyli Matylda Kozakiewicz jest już z internautami od 7 lat. I nikt przed nią nie odważył się publicznie zbesztać Nikona. Jej posty są raczej jak felietony, w których zawiera cząstkę siebie, otaczającego ją świata oraz doprawia to domieszką ironii. Wspomniany wcześniej Kominek, czyli Tomek Tomczyk jest kolejnym przykładem, że powiedzenie „od 0 do bohatera” sprawdza się w życiu. Nie dawno wydał swoją pierwszą publikację pt. „Bloger”, która rozniosła się wśród jego fanów jak świeże bułeczki. Dodatkowo, była ona dostępna jedynie przez Internet. Tomek pisze tam, że na początku swej „kariery” niekiedy nie miał co włożyć do garnka. Teraz za to może używać sobie podwójnie. W książce próbuje dawać rady innym blogerom jak kreować swoją markę i stać się popularnym. A wszyscy w to uwierzyli… Wszystko pięknie i ładnie, ale czy popularny kominek już trochę nie przesadza?

Każdy chciałby wiedzieć, ile zarabiają popularni blogerzy. Niestety nadal jest to trudno dostępna informacja, a sami „celebryci” twierdzą, że utrzymać się z bloga nie da. Czyżby?

Sylwia Bałuk

Zdjęcia zamieszczone w powyższym artykule nie stanowią własności CreativeMagazine i nie służą  celom komercyjnym, a są jedynie  ilustracją komentarza.

Komentarze
Jeśli jesteś człowiekiem to przesuń suwak w prawo
  PRODUKT TYGODNIA  
produkt tygodnia
  PORADY  
Kwasy w pielęgnacji zimowej - które wybrać i jak ...

Kwasy to temat, który powraca z ogromnym echem jesienią i pozostaje z nami zazwyczaj przez całą zimę. Ta pora roku pozwala odrobinę zaszaleć ze składnikami ...

Pogotowie kosmetyczne - regeneracja skóry zimą

Zima to wyjątkowo trudny okres dla skóry, szczególnie tej wrażliwej, nadreaktywnej, czy suchej. Mróz, zmiany temperatury, wiatr i suche powietrze w pomieszczeniach ...

Wyjątkowe zestawy prezentowe na każdą kieszeń - podaruj ...

Mikołajki tuż tuż, został miesiąc do świąt więc to idealny moment, aby pomyśleć o prezentach na Gwiazdkę. Nie warto zostawiać tego na ostatnią chwilę i w ...

  POPULARNE  
"50 twarzy Greya" - film: kto zagra główne role?
10 najmodniejszych stylizacji męskiego zarostu na 2016 rok
Nowe oblicze Greya - Recenzja
Co zabrałbyś na bezludną wyspę – analiza z ...