Susan to jedna z najsłynniejszych uczestniczek brytyjskiego "Mam talent". Kiedy w 2009 roku weszła na scenę programu, nikt nie traktował jej poważnie. Specyficzny styl bycia, a także zaniedbany wygląd wzbudził mieszane reakcje publiczności. Jak błędna i niesprawiedliwa była to ocena, mogliśmy się przekonać, gdy Boyle zaśpiewała „I Dreamed a Dream” z musicalu Les Misérables. Cudowny głos kobiety wprawił wszystkich w osłupienie, stając się tym samym przepustką do jej dalszej kariery.
Studyjne albumy Susan zdobyły ogromną popularność, a urodzoną w 1961 roku piosenkarkę zapraszały media z całego świata, w tym sam Larry King - legenda amerykańskiej telewizji. Nie da się ukryć, że nieoczekiwana popularność kobiety była dla niej niczym terapia. Odmieniony wizerunek, profesjonalna opieka producencka i sympatia nowych fanów, z pewnością pomogły jej w pełni zaakceptować siebie, a co za tym idzie, odnaleźć w życiu radość.
"Home For Christmas" to idealny zestaw świątecznych piosenek, łączący tradycję muzyki popularnej z nowoczesnością. "O Come All Ye Faithful" (duet, uwaga - z Elvisem Presleyem!), "The Lord's Prayer", "I'll Be Home For Christmas" oraz "Miracle Hymn" - to m.in. te kompozycje odnajdziecie na albumie naszej bohaterki. Mistrzowskie wykonanie i produkcja - tak można podsumować całe dzieło.
Susan Boyle uosabia tezę, że nie warto oceniać książki po okładce. W środku bowiem może kryć się prawdziwy skarb, niewidoczny dla oczu.
Elvis Strzelecki
Kwasy to temat, który powraca z ogromnym echem jesienią i pozostaje z nami zazwyczaj przez całą zimę. Ta pora roku pozwala odrobinę zaszaleć ze składnikami ...
Zima to wyjątkowo trudny okres dla skóry, szczególnie tej wrażliwej, nadreaktywnej, czy suchej. Mróz, zmiany temperatury, wiatr i suche powietrze w pomieszczeniach ...
Mikołajki tuż tuż, został miesiąc do świąt więc to idealny moment, aby pomyśleć o prezentach na Gwiazdkę. Nie warto zostawiać tego na ostatnią chwilę i w ...