Właściwie Rebecca Caroline Ferguson. Urodziła się 21 lipca 1986 w Liverpoolu. W 2010 roku zajęła drugie miejsce w 7-mej edycji brytyjskiego X Factora, a pod koniec 2011 został wydany jej debiutancki album "Heaven". Zyskał on uznanie zarówno fanów, jak i krytyków, zdobywając status platynowej płyty w Irlandii i Wielkiej Brytanii. Nikogo więc chyba nie zdziwią nominacje do nagród MOBO Awards, MTV Europe Music Awards, Soul Train Music Awards, a także porównania do ikon rhytm & bluesa i soulu pokroju Arethy Franklin oraz Macy Gray, bowiem ta młoda artystka stanowi uosobienie wszystkiego, co najlepsze w brzmieniach z gatunku "black music". Jak zatem ma się to do drugiego krążka naszej bohaterki? Po odpowiedź zapraszam poniżej.
Zaczyna się podniosłym "I Hope". Marszowy rytm, znany chociażby z "Rolling In Deep" Adele nie zaskakuje jakoś specjalnie, biorąc pod uwagę fakt, iż większość utworów z kręgu muzyki popularnej w tamtym okresie (tj. w 2013 roku) oparta była na podobnych patentach. Ja mimo wszystko znajduje tu ogromny plus, a to za sprawą genialnego głosu Rebecci, który łamie serca nawet największym twardzielom.
Numer dwa to cudowny "Fake Smile". Emocjonalny tekst, muzyka przywołująca złote czasy wytwórni Motown oraz obrazy rodem ze starego klubu jazzowego, którego zadymione wnętrze symbolizuje chęć ucieczki od sterylności medialnie atrakcyjnego świata - tak pokrótce można by go opisać. "Bridges" to duet z Johnem Legendem. Klimatyczne pianino i miłe dla ucha zestawienie wokali to strzał w dziesiątkę. "My Best", "All That I've Got", jak również "Hanging On" to sympatyczne, choć niczym nie wyróżniające się produkcje rodem ze stajni Simona Cowella (juror X Factora, producent muzyczny i telewizyjny - przyp. red.).
"My Freedom" budzi we mnie pozytywne uczucia, podobnie zresztą jak nastrojowy "Wondeful World" i zmysłowy "I Choose You". Przeciętnie natomiast wypada "Beautiful Design" i tytułowy "Freedom", którego w zasadzie jedyną zaletą jest obecność piosenkarki. Połamany "We'll Be Fine" nie odkrywa nam Ameryki, ale za to idealnie nadaje się do tańca.
Podsumowując, mamy współczesną diwę i pomimo, iż w warstwie muzycznej "Freedom" zachwyca mnie tylko w kilku miejscach, to królowej należy oddać, co królewskie. Żadnej tam Beyoncé (z całym szacunkiem dla niej i jej fanów), Pani Ferguson.
Lista utworów:
Kwasy to temat, który powraca z ogromnym echem jesienią i pozostaje z nami zazwyczaj przez całą zimę. Ta pora roku pozwala odrobinę zaszaleć ze składnikami ...
Zima to wyjątkowo trudny okres dla skóry, szczególnie tej wrażliwej, nadreaktywnej, czy suchej. Mróz, zmiany temperatury, wiatr i suche powietrze w pomieszczeniach ...
Mikołajki tuż tuż, został miesiąc do świąt więc to idealny moment, aby pomyśleć o prezentach na Gwiazdkę. Nie warto zostawiać tego na ostatnią chwilę i w ...